Silnik graficzny Final Fantasy XV zawiera mnóstwo detali. Nawet zupa rozlewa się po talerzu!
[caption id="attachment_25614" align="aligncenter" width="1280"]
Final Fantasy XV[/caption]
Japończycy mocno się starają, żeby ich RPG było jedną z najlepiej wyglądających produkcji w swoim gatunku.
Square Enix przedstawiło właśnie kolejny filmik z cyklu dziennik dewelopera. Tym razem jednak skupiając się na najnowszym silniku graficznym, który napędza Final Fantasy XV. Luminous Studio 1.5 robi naprawdę niezłe wrażenie. Liczba detali, zwłaszcza jeśli chodzi o zaprojektowanie aspektów fizycznych, potrafi zaskoczyć.
Nie chodzi nam tylko o wizualizację światła, czy dbałość o szczegóły w przypadku lakieru samochodu. Zwróćcie uwagę chociażby na to, co się dzieje z zupą po położeniu talerza na stole. Ciekawe, czy za każdym razem będziemy mieć do czynienia z taką dbałością o detale, czy tylko na zbliżeniach podczas scenek filmowych.
Square Enix obiecuje, że pokaże jeszcze więcej podczas targów E3 w Los Angeles. Ciekawe, jak długo przyjdzie nam czekać na finalny produkt.