Resident Evil 3 z grywalnym Carlosem i Nemesisem stworzonym w rzeczywistości
Kolejne wieści dla osób, które nie mogą doczekać się Resident Evil 3 Remake.
Dopiero co pisaliśmy, że Resident Evil 3 Remake nie będzie posiadało alternatywnych zakończeń (które są obecne w oryginale), a już śpieszymy z kolejnymi wieściami dotyczącymi tego, czego jeszcze nie zobaczymy w odświeżonej trójce. Na szczęście, Capcom nie tylko odbiera, lecz również dodaje pewne elementy.
Resident Evil 3 Remake – Carlos grywalny, Nemesis na wypasie
Dziennikarz PlayStation Magazine UK spotkał się z zespołem programistów Capcom, aby omówić szczegóły dotyczące Resident Evil 3, w tym ulepszeń w porównaniu do Resident Evil 2 i różnice w stosunku do oryginalnej gry RE3. Jak wspomnieliśmy, trójka to jedno zakończenie, ale nie tylko to zostało zmienione.
Zacznijmy od tego, że remake trójki nie będzie zawierał trybu Mercenaries, który znacznie przedłużał życie oryginału. Zabawa polegała tutaj na przejściu określonego odcinka w danym czasie, co nie było wcale takie proste biorąc pod uwagę zombiaki i inne maszkary stojące na drodze do “mety”. Wycięcie Mercenaries z remeke’u jest jednak w pewnym stopniu zrozumiałe – deweloperzy zapewnią nam przecież tryb sieciowy, który bierze na siebie cały ciężar utrzymania nas przy ekranie po zakończeniu kampanii fabularnej.
Co ciekawe, w Resident Evil 3 Remake pojawi się Carlos jako grywalna postać. Więcej na temat roli bohatera oraz rozmiaru jego grywalności (epizodycznie czy dłużej?) jeszcze nie poznaliśmy.
Deweloper potwierdził też, że Nemesisem będzie kierowała ulepszona wersja sztucznej inteligencji opracowanej dla Tyrana z RE2. Nemesis powinien być ponadto bardziej realistyczny – potwór został stworzony w prawdziwym życiu, a następnie zeskanowany i przeniesiony do świata gry za pomocą fotogrametrii.
Niedawno dowiedzieliśmy się też, że gra jest ukończona w około 90%, więc nie będzie opóźnień w premierze, zaplanowanej na 3 kwietnia 2020 roku. Wtedy to tytuł zawita na PC, PlayStation 4 i Xbox One.