Tak wygląda next-genowy remaster GTA IV. Za tę grę oddam wszystkie pieniądze!

Remaster GTA IV
Newsy

Czekacie na nowe GTA? To świetna pora, aby przypomnieć sobie jedną z najlepszych odsłon serii – i to w nowej szacie graficznej. W sieci ukazał się materiał prezentujący remaster GTA IV. To mod, który zwala z nóg.

Remaster GTA IV, na jaki (prawie) czekaliśmy

Premiera GTA IV miała miejsce w 2008 roku na PS3 i Xbox 360. Nieco później gra ukazała się na pecetach, a po wydaniu dwóch dodatków DLC (The Lost and Damned i The Ballad of Gay Tony), Rockstar niejako porzucił tę odsłonę. Gra mocno wyróżniała się na tle pozostałych gier z serii, serwując nam ewidentnie bardziej dojrzałą i poważną historię. Klimat “czwórki” mocno odbiegał od np. kolorowego Vice City, gangsterskiego San Andreas czy absolutnie szalonej piątki. Była to mimo wszystko gra wybitna.

Nie dziwi zatem fakt, że tak wielu graczy do dziś z nadziejami wyczekuje wieści o odświeżeniu tej leciwej już dość produkcji. Gra faktycznie się zestarzała. Może nie jakoś tragicznie, ale ząb czasu zostawił na niej ślad. Skoro oryginalna trylogia otrzymała remaster, to dlaczego czwarta część miałaby być gorsza? Na szczęście są moderzy — a jeden z nich przygotował istne cudo.

W sieci ukazał się film przedstawiający GTA IV — The Definitive Edition™, czyli specjalny mod odświeżający grę na podstawie silnika graficznego Unreal Engine 5. Został on przygotowany przez niezależnego dewelopera INTER i wygląda znakomicie. Gra prezentuje się tak, jakby stanowiła faktycznie nowy produkt odświeżający kultową grę sprzed kilkunastu lat. Zobaczcie sami, jak prezentuje się grafika:

Mod jest dostępny dla osób, które wspierają twórcę w serwisie Patreon. To świetna okazja, aby nie tylko przypomnieć sobie ten tytuł, ale również przenieść go do obecnych realiów pod względem grafiki. Remaster GTA IV może i nie został przygotowany “oficjalnie”, ale nie zmienia to faktu, że zdecydowanie zasługuje na waszą uwagę. Choćby w oczekiwaniu na nowe GTA VI.

Dawid Szafraniak
O autorze

Dawid Szafraniak

Redaktor
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie