Recenzje Wiedźmina od Netflix. Doceniono Henry’ego Cavilla – a co poza tym?
Pierwszy sezon Wiedźmina zadebiutował na platformie Netflix dziś rano. Są pierwsze oficjalne recenzje serialu, który wywołuje raczej skrajne uczucia.
Wiedźmina można oglądać na Netfliksie już od dzisiaj – serial miał premierę o godzinie 9:00 czasu polskiego. Od tego momentu dostępny jest cały pierwszy sezon, liczący osiem odcinków. Biorąc pod uwagę pierwsze, nieoficjalne recenzje Witchera, które hulały w sieci już kilka tygodni przed premierą, miało być bardzo dobrze. Oficjalne opinie pokazują jednak, że serial wzbudza skrajne uczucia – można go albo uwielbiać, albo nienawidzić.
Średnia ocen krytyków w portalu Metacritic wynosi zaledwie 53/100 (na podstawie ośmiu not). Użytkownicy ocenili serial trochę wyżej – w momencie pisania tego newsa ma on średni wynik 6.4 (na podstawie 134 opinii).
Wygląda na to, że do najmocniejszych atutów Wiedźmina należy gra aktorska Henry’ego Cavilla. Jedną z wyższych not – bo aż 8.3 – wystawił Witcherowi autor recenzji w serwisie Pastemagazine, pisząc, że odtwórca głównej roli “zachwyca każdym grymasem”. Krytyk docenił również sceny walk, podsumowując swoją opinię rekomendacją serialu zarówno dla fanów opowieści i gry, jak i osób zupełnie niewtajemniczonych. Użytkownik Demikly ocenił Wiedźmina na 10, pisząc, że Henry Cavill “żyje i oddycha tą rolą”. Ten internauta nie jest odosobniony w swojej opinii – serial otrzymał sporo najwyższych ocen, w których poza grą aktorską i scenami batalistycznymi pisze się głównie o pięknych krajobrazach i ogólnej przyjemności płynącej z oglądania.
Natomiast autor recenzji z Hollywoodreporter, który ocenił serial na 50, pisze, że o ile trudno skrytykować grę aktorską odtwórcy roli Geralta, o tyle serial może spodobać się jedynie “ciekawskim neofitom”, którzy podejdą do niego z cierpliwością – nie sympatykom franczyzy. Użytkownik Smalo dał Wiedźminowi 3, twierdząc, że “Henry jest dobry, ale wszystko inne już nie”. Często krytykowana jest chaotyczność fabuły, a czasem również role kobiece. Także w negatywnych opiniach nie brakuje skrajności: serwis Entertainment wystawił serialowi 0, zarzucając mu między innymi nudę. W komentarzach pod recenzją autor jest jednak mocno krytykowany za nieznajomość tematu. Również paru użytkowników Metacritic wystawiło Wiedźminowi skrajnie niską notę, ale w tych opiniach raczej na próżno szukać rzeczowej argumentacji.
Trzeba zaznaczyć, że są to w sumie dopiero pierwsze recenzje – średnia ocena przez cały czas ulega zmianie. Wygląda na to, że najlepiej będzie po prostu obejrzeć Wiedźmina samemu i na tej podstawie uformować własną, rozsądną opinię na jego temat.
