PS5 przegrzewa się i wyłącza przy jednym z największych hitów roku. Lepiej uważajcie
Coraz więcej graczy skarży się na jeden, konkretny moment w Final Fantasy XVI, który może doprowadzić do przegrzania i scrashowania PS5.
Niektórzy gracze twierdzą, że “skoro nie występuje u mnie, to problemu nie ma”, co w tym przypadku akurat nie ma sensu. Coraz większa liczba fanów Final Fantasy XVI skarży się na istotną cutscenkę, która dla części z nich kończy się wywaleniem całego systemu i wyłączeniem urządzenia. Na razie nie wiemy, co dokładnie powoduje ten stan, ale najbardziej prawdopodobną opcją wydaje się jakiś problem z tryb jakości.
Na Reddicie czy Twitterze znaleźć można dowody wskazujące na spore problemy z FFXVI, które w pewnym momencie po prostu przegrzewa konsolę PS5 do momentu, w którym ta się wyłącza. W komentarzach pojawia się coraz więcej podobnych zgłoszeń, ale na razie ani Square Enix, ani PlayStation nie opisały problemu. Wygląda na to, że ten dotyczy trybu jakości grafiki, którego ustawienie skutkuje wspomnianym crashem w jednym z momentów w grze. Co ciekawe, osoby grające na ustawieniach wydajności nie doświadczają czegoś podobnego.
Najbardziej możliwym wytłumaczeniem jest więc wymieniony wyżej tryb graficzny. Gra na ustawieniach “jakości” ogranicza liczbę klatek, oferując lepszą jakość grafiki. Z kolei w trybie “wydajności” gracze mogą liczyć na więcej fpsów kosztem mniejszej rozdzielczości. Można jedynie zgadywać, że większość graczy cieszy się rozgrywką w tym drugim trybie i po prostu podobne problemy ich nie dotyczą. Istnieje też szansa, że letnie upały w niektórych krajach mogą przekładać się na problemy z chłodzeniem sprzętu. Na ten moment najlepiej jest zaczekać na oficjalne wyjaśnienie problemu.