Fight Club ocenzurowany w Chinach. Film otrzymał tam inne zakończenie
Podziemny krąg trafił w Chinach do streamingu i stało się z nim to, czego wszyscy mogliśmy się spodziewać – jednak nie w aż takiej skali.
Film ocenzurowano, co rzeczywiście nie jest specjalnym zaskoczeniem w tym akurat kraju. Cenzura zmieniła jednak całkowicie wydźwięk produkcji, wycięto bowiem ostatnią scenę i zastąpiono ją autorskim zakończeniem zupełnie odbiegającym od prawdziwej treści filmu czy powieści.
Oryginalna wersja filmu pokazuje, jak Tyler Durden (Brad Pitt), czyli alter-ego narratora (Edward Norton), dokonuje ostatecznego zamachu na konsumpcjonistyczną cywilizację. Wskutek wybuchu bomb podłożonych w mieście Tyler symbolicznie ginie, natomiast uwolniony od niego narrator oraz Marla (Helena Bonham Carter) patrzą na destrukcję świata. To właśnie tę scenę wycięto z chińskiej wersji filmu, a zamiast niej pokazano planszę z opisanym wymyślonym zakończeniem:
“Dzięki wskazówkom Tylera policja rozszyfrowała plan, aresztowała przestępców i rozbroiła bomby. Po procesie Tyler został wysłany do szpitala psychiatrycznego, gdzie otrzymał pomoc. Zwolniono go stamtąd w 2012 roku.”
– głosiła plansza przedstawiona na koniec kultowego Fight Clubu.
Jak na razie nie wiadomo, czy Podziemny krąg ocenzurowała platforma streamingowa Tencent Video, czy jednak rząd. Cenzura jest niestety w Chinach na porządku dziennym; z tego względu sami twórcy lub dystrybutorzy często wprowadzają zmiany na własną rękę, aby uniknąć ingerencji urzędów. Portal Vice, który nagłośnił sprawę, informuje, że scenę wycięto na zlecenie właściciela praw autorskich; chiński rząd następnie zaakceptował tę wersję.
To nie pierwsza sytuacja, gdy Chiny ingerują w kulturę i rozrywkę w kraju. Wspominaliśmy już, że chińska młodzież może grać w gry video wyłącznie przez godzinę dziennie w weekendy i święta państwowe; takie ograniczenia utrzymano nawet w czasie dwutygodniowych ferii z okazji Chińskiego Nowego Roku.