PlayStation nie zamierza iść drogą Microsoftu. Szef PS Studios ma inne podejście do przejęć
Hermen Hulst z PlayStation Studios opowiedział o swojej taktyce przejmowania nowych zespołów. Firma nie zamierza inwestować w studia, z którymi nie prowadziła bliskiej współpracy.
Sony niedawno oficjalnie ogłosiło przejęcie studia Housemarque. Zakup ten był dość przewidywalny, ale zdecydowanie mógł ucieszyć fanów Returnal.
Oczywiście wydarzenie doczekało się odpowiedniego komentarza ze strony firmy. Szef PlayStation Studios, Hermen Hulst, opowiedział o taktyce, którą kieruje się Sony przy kupowaniu nowych zespołów.
Firma nie zamierza przejmować każdego studia, jakie tylko wpadnie jej w oko. Sony podchodzi do sprawy bardzo restrykcyjnie i przejmuje zespoły, z którymi nawiązywało bliską i owocną współpracę w przeszłości. Przywołano tu chociażby przykład Insomniac Games, które towarzyszy firmie od wielu, wielu lat.
Bardzo selektywnie podchodzimy do deweloperów, których sprowadzamy. Naszym ostatnim nowym nabytkiem była firma Insomniac, która bardzo dobrze się sprawdziła. Zawsze szukam ludzi, którzy mają podobny zestaw wartości, podobne ambicje twórcze i bardzo dobrze współpracują z naszym zespołem. W których możemy dalej inwestować i pomagać rozwijać się jako twórcom. To nie jest tak, że chodzimy dookoła i po prostu dokonujemy przypadkowych przejęć.
To są bardzo, bardzo ukierunkowane przejęcia zespołów, które dobrze znamy.
– powiedział Hermen Hulst w rozmowie z GQ Magazine
PlayStation nie chce więc ścigać się ze swoim największym konkurentem. Nic dziwnego, bowiem PS5 i Xbox Series są skierowane do nieco innej grupy odbiorców. Sony nie musi aktualnie dokonywać nowych przejęć, aby usatysfakcjonować swoich fanów i zapełnić katalog gier. PS Studios już teraz jest przecież bardzo liczną grupą deweloperów.