Playdate to konsola na korbkę. Data premiery, pre-ordery i darmowe gry na start

Jeżeli ominęły Was wieści dotyczące PlayDate, to postaram się w skrócie opowiedzieć o tym nietypowym hanheldzie. Posiada on wbudowaną korbkę, która posłuży nam jako nowe źródło sterowania w grach na tę platformę. Spokojnie, konsola jest wyposażona w ładowarkę i normalny akumulator, dlatego wspomniany wihajster nie służy do zasilenia konsoli.

Zaimplementowano tutaj czarno-biały ekran o przekątnej 2,7 cala, który ma nadawać ogrywanym produkcjom retro klimatu. Samo urządzenie jednak posiada wiele współczesnych technologii takich jak Bluetooth, USB C, WiFi i złącze minijack. Warto zaznaczyć, że twórcy zaplanowali dla graczy darmowy pierwszy sezon, w którego ramach co tydzień otrzymamy dwa tytuły za darmo. Łącznie otrzymamy w ten sposób aż 24 niepowtarzalne dzieła.

Jak się okazuje, autorzy zapowiedzieli konkretne informacje w temacie sprzedaży PlayDate. Zapłacimy 179 $ (około 650 zł), a pre-ordery rozpoczną się już w lipcu. Jeżeli rozważacie zakup, radzę pospieszyć się. Twórcy poinformowali, że im szybciej złożymy preordery, tym szybciej otrzymamy kieszonsolkę. Ma to związek z ograniczoną ilością komponentów z powodu trwającej pandemii koronawirusa. Na szczęście sprzęt ma być cały czas w produkcji, dlatego nie powinno go zabraknąć dla nikogo. Jeśli sprzedaż przewyższy założenia Panica, fabryka powinna dostosować swoje moce przerobowe, aczkolwiek może dojść do sytuacji, że po prostu ktoś będzie musiał na swoją sztukę trochę dłużej poczekać.

Warto nadmienić, że do tej konsoli przewidziano także zestaw akcesoriów. Jednym z nich jest Stereo Dock, który pełni kilka ciekawych roli. Po pierwsze jest to stacja ładująca. Po drugie mamy do czynienia z głośnikiem Blueetooth, a po trzecie jest to niezwykle stylowy retro organizer na długopisy. Jeden z resztą otrzymamy w zestawie.