PewDiePie przesadził. Disney zrywa współpracę ze znanym YouTube’rem
Wielka korporacja nie chce mieć z PewDiePie nic wspólnego.
PewDiePie, oprócz nagrywania kolejnych filmików z grami, serwuje czasem w swoich materiałach treści, które, delikatnie mówiąc, do najlżejszych nie należą. Firma współpracująca z YouTuber’em – Maker Studios, wchodząca w skład korporacji Disney – przymykała oko na takie wyskoki, lecz miarka się przebrała.
Maker Studios kończy współpracę z PewDiePie przez filmik, który został opublikowany na kanale YouTube’ra dnia 11 stycznia (został już usunięty, lecz w sieci nic nie ginie i wrzucamy go poniżej). Mogliśmy zobaczyć na nim dwóch mężczyzn, którzy po odegraniu komicznej scenki z tańcem pokazują kartkę z napisem Śmierć wszystkim Żydom.
Skąd pomysł na tak kontrowersyjną treść? PewDiePie chciał po prostu przetestować działanie serwisu Fiverr, który za 5 dolarów pozwala wynająć ludzi z dowolnego zakątka świata i zlecić im jakieś małe zadanie. Na swoje nieszczęście, PewDiePie nakazał dwóm panom pokazanie antysemickiego hasła, które zostało ku jego zaskoczeniu odsłonięte. – Tak właśnie działa Fiverr. Tego się nie spodziewałem i nie czuję się z tym zbyt dobrze. Przepraszam, przepraszam. Nie wiem co powiedzieć – komentował całą akcję PewDiePie.
Należąca do korporacji Disney firma Maker Studios zdecydowała, że tego już za wiele i mając w pamięci kilka wcześniejszych akcji PewDiePie, zdecydowała się rozwiązać z nim umowę.
Maker Studios zajmuje się pozyskiwaniem reklam na YouTube i obsługiwała PewDiePie z od wielu lat. Ciekawe, czy zakończenie dotychczas owocnej współpracy odbije się w jakiś sposób na finansach znanego YouTube’ra, a cała afera zaważy na oglądalności jego kanału. Jak sądzicie?