Oficjalna zapowiedź Cthulhu: The Cosmic Abyss. Wielka niespodzianka pokazu Nacon Connect

Oficjalna zapowiedź Cthulhu: The Cosmic Abyss. Wielka niespodzianka pokazu Nacon Connect
Newsy PC PS5 Xbox Series

Podczas dzisiejszego pokazu Nacon Connect miała miejsce oficjalna zapowiedź Cthulhu: The Cosmic Abyss. Otrzymaliśmy pierwszy zwiastun.

Dziś odbył się pokaz Nacon Connect, podczas którego deweloperzy ze studia Big Bad Wolf (Vampire: The Masquerade – Swansong) ujawnili swój najnowszy projekt. Otrzymaliśmy pierwszy zwiastun prezentujący nową grę. Oprócz tego poznaliśmy też podstawowe informacje m.in. na temat platform, na które produkcja zmierza oraz ogólny zarys fabuły i rozgrywki.

Cthulhu: The Cosmic Abyss – oficjalna zapowiedź i zwiastun

Twórcy zapowiedzieli The Cosmic Abyss, grę osadzoną w niezwykle popularnym uniwersum. Ma to być wciągająca detektywistyczna przygoda w mrocznym świecie inspirowanym oczywiście twórczością H.P. Lovecrafta.

W tym pierwszoosobowym thrillerze psychologicznym gracze wcielą się w Noah, agenta tajnej jednostki Interpolu Ancile, specjalizującej się w okultystycznych sprawach. Jego najnowsza misja prowadzi go na dno Oceanu Spokojnego, gdzie bada zagadkowe zaginięcie grupy górników. Śledztwo szybko nabiera koszmarnego wymiaru, gdy Noah trafia do labiryntowego więzienia R’lyeh – starożytnego, zatopionego miasta, w którym uwięziony jest sam Cthulhu.

Wraz ze swoim AI-partnerem Key gracz będzie rozwiązywać złożone zagadki, a także podejmować kluczowe decyzje kształtujące losy bohatera i walczyć z rosnącym wpływem Wielkiego Przedwiecznego.

Cthulhu: The Cosmic Abyss zadebiutuje w 2026 roku na PC, PlayStation 5, jak również na Xbox Series X/S.

Źródło: IGN

Wincenty Wawrzyniak
O autorze

Wincenty Wawrzyniak

Redaktor
Specjalista od Groznawstwa, który nie stroni od swoich ulubionych tytułów. Rzadko się do tego przyznaje, ale ma prawie 2000 godzin na liczniku w Path of Exile. Pozostałe dwa tytuły w jego świętej trójcy to Assassin’s Creed: Origins oraz Final Fantasy XV. Miłośnik RPG i hack’n’slash, dla którego najważniejsza jest dobra historia, a ściany tekstu są plusem. Po godzinach pisze do szuflady, pije niepokojąco duże ilości kawy i często wraca do swoich ulubionych seriali (o Hannibalu prawdopodobnie gadałby nawet w trumnie).
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie