Ta polska gra łączy klimat Cyberpunk 2077 i L.A. Noire. Trailer wygląda fenomenalnie!

Nobody Wants to Die
Newsy PC PS5 Xbox Series Xbox Series S

W sieci pojawił się trailer polskiej gry przygodowo-detektywistycznej, która swoim klimatem nawiązywać będzie do L.A. Noire i Cyberpunk 2077. Nobody Wants to Die to produkcja rodzimego studia Critical Hit Games zapowiada się fenomenalnie, a my zagramy w nią jeszcze w tym roku.

Nobody Wants to Die – trailer i data premiery w sieci

Czasami brakuje mi gier przygodowych o pracy detektywa, które swoją fabułą i klimatem nawiązywałyby do klasycznych przedstawicieli gatunku. Pamiętam doskonale, jak świetnie bawiłem się przy L.A. Noire, które pozwalało nam badać kryminalne sprawy Los Angeles z lat 40. ubiegłego wieku. A co, gdyby dodatkowo akcja działa się w dystopijnych realiach rodem z Night City, które poznaliśmy w grze Cyberpunk 2077? To przepis na ociekający klimatem mroczny tytuł, w którym detektywi mają masę roboty.

Takie coś ma zaoferować nam Nobody Wants to Die, czyli gra polskiego studia Critical Hit Games z Wrocławia. Produkcja otrzymała właśnie swój oficjalny zwiastun wraz z przybliżoną datą premiery. Zapowiada się bardzo ciekawie:

Produkcja zabierze nas do Nowego Jorku w 2329 roku, który jest teatrem działań niejakiego Jamesa Karra — detektywa badającego sprawy przy pomocy m.in. technologii manipulowania czasem. W grze pierwsze skrzypce będzie grać ciężki i charakterystyczny klimat noire, a ważnymi elementami rozgrywki będzie transhumanizm i nieśmiertelność. Ta druga stała się dla ludzkości osiągalna, choć nic nie jest tak piękne, jak wydawać by się mogło na pierwszy rzut oka.

Choć nie poznaliśmy dokładnej daty premiery, to wiemy, kiedy mniej więcej gra ukaże się na rynku. Będzie to 2024 rok, zatem do wydania pozostało relatywnie mało czasu. Tytuł ukaże się na PC, PS5 i Xbox Series X|S.

Dawid Szafraniak
O autorze

Dawid Szafraniak

Redaktor
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
Advertisement
Udostępnij: