Kartka papieru zbawieniem dryfujących Joy Conów. Bajecznie prosta naprawa
Dryfujące Joy Cony są nie lada problemem konsoli Nintendo Switch. Na szczęście pewien internauta znalazł naprawdę proste rozwiązanie tej niedogodności.
Twórca z kanału VK’s Channel wstawił dziś do sieci swój film, w którym szczegółowo omawia problem niepoprawnie zachowujących się grzybków w kontrolerach dodawanych do Switcha. Okazuje się, że naprawa jest diabelnie prosta. Przewińcie do 5:55, aby zobaczyć, o czym mowa:
Jak widać, wystarczyła zaledwie kartka papieru o grubości 1 mm podłożona pod analog. Sam posiadam w mojej kolekcji łącznie 4 Joy Cony i w 3 z nich dotychczas stwierdziłem omawiany w artykule problem. Zrobiłem identyczny test jak w powyższym wideo, przytrzymując obudowę wokół grzybków. Możecie mi nie uwierzyć, ale rzeczywiście wtedy nie stwierdziłem żadnego niepożądanego zachowania. Ponad 4 lata od premiery, a dopiero teraz ktoś na to wpadł.
Pozwólcie, że pozostawię postawę Nintendo w świetle tak prostego usunięcia usterki bez komentarza. Cieszy mnie jednak fakt, że nareszcie udało się dojść do najpewniej najlepszego i najmniej inwazyjnego rozwiązania. Mały skrawek papieru jest zdecydowanie o wiele tańszy od dodatkowych gałek analogowych. Szkoda tylko, że Switch OLED nie otrzymał kontrolerów pozbawionych tych problemów.
Jeżeli podejmiecie się próby sprawdzenia powyższego rozwiązania, dajcie znać w komentarzach. Sam rozważę w najbliższej przyszłości zabawienie się w majstra i wyposażę się w odpowiedni śrubokręt. Sprzęty Big N charakteryzują się tym, że korzystają ze specjalnych śrub z łbami w kształcie litery “Y”. Te raczej do popularnych nie należą. Przestrzegam przed zakupem takowych śrubokrętów z Allegro. Często można trafić tam na takie, którymi tylko wykręcicie same gwinty. Sprawdźcie najpierw opinie o danym produkcie, a dopiero potem zamawiajcie.