Nine to Five – twórcy Alana Wake’a i World of Tanks pokazują nową grę
Taktyczny FPS stawia na kooperację i niech Was nie zwiedzie cukierkowy początek poniższego zwiastuna.
Jeśli po pierwszych sekundach zapowiedzi Nine to Five ciśnie się Wam na usta zwrot What the Fuck, poczekajcie do 35 sekundy, kiedy wypowiada go jeden z operatorów nowego shootera. Od tego momentu zobaczycie bowiem, z czym mamy do czynienia w tej nowej grze od studia Redhill Games.
Nine to Five to pierwsza gra wspomnianego teamu, w którego skład wchodzą m.in. osoby pracujące wcześniej w Remedy Entertainment oraz Wargaming. Tytuł stawia na współpracę i jak tłumaczy deweloper, będzie to kwintesencją strzelanki. Twórcy wspominają, że zamiast chaosu na polu bitwy (charakterystycznego dla wielu współczesnych shooterów), otrzymamy kreatywne mechanizmy walki, a każdy gracz poczuje swoje miejsce w drużynie.
Jeśli chodzi o samą rozgrywkę, czekają nas starcia w trzyosobowych grupach. Podczas każdego meczyku, na mapie znajdą się trzy ekipy. Do rozegrania będą trzy rundy, a każda z kolejnych ma wynikać niejako z poprzedniej.