Microsoft zmienia nazwę Xbox Live. Powód jest prosty
Microsoft postanowił zmienić nazwę swoich usług sieciowych. Xbox Live odchodzi do przeszłości i pora przywitać się z Xbox network. Znamy powód decyzji giganta z Redmond.
Nowa generacja klasycznie przynosi nam wiele zaskoczeń. Gigant z Redmond kieruje się rozwojem swoich usług i non stop pokazuje, że potrafi dbać o swoje platformy jak mało kto. Na konsolach pojawiają się co rusz wielkie aktualizacje, ale na tym nie koniec. Tym razem firma stawia na małą, ale w gruncie rzeczy istotną zmianę.
Microsoft wprowadza zmiany. Xbox Live to od teraz Xbox network
Gracze zauważyli, że z konsol Xbox powoli znika termin Xbox Live i zostaje zastąpiony frazą “Xbox network”. W sieci wybuchło małe zamieszanie. Ostatecznie przedstawiciel Microsoftu potwierdził ważną wiadomość.
Xbox Live oficjalnie zmienia nazwę na Xbox network. Powód takiej decyzji jest dość prosty. Firma chce uniknąć ewentualnego mylenia podstawowej usługi z Xbox Live Gold. W polskiej wersji systemu Xbox najpewniej nazwa Live zmieni się na “sieć Xbox”.
Termin “Xbox network” odnosi się do podstawowej usługi internetowej Xbox, która została zaktualizowana w umowie o świadczenie usług Microsoftu. Zmiana terminu z “Xbox Live” na “Xbox network” ma na celu odróżnienie usługi podstawowej od członkostwa Xbox Live Gold.
– powiedział The Verge przedstawiciel Microsoftu
Decyzja jest zrozumiała, choć nieco się dziwię, że podjęto ją tak późno. Live towarzyszył Xboxom od osiemnastu lat i na dobrą sprawę zmiana nazewnictwa musiała nastąpić prędzej czy później. Co więcej, o przemianie Live’a mówiło się już od czasu, kiedy Microsoft zaktualizował zgody na świadczenie usług sieciowych kilka miesięcy temu. Wtedy jednak firma twierdziła, że nie planuje zmiany nazwy.
Microsoft ma ambitne plany wobec swoich usług
Zmiana nazwy pokazuje przy okazji, że Xbox wychodzi poza same konsole. Gamingowe usługi Microsoftu rozrosły się już do ogromnych rozmiarów i sięgają od PeCetów po urządzenia mobilne za sprawą xCloud. W efekcie platforma ta nie kojarzy się już tylko i wyłącznie z konsolami.
Termin Xbox Live jest mocno związany z Xboxami, a taka drobna korekta wpłynie na odbiór wszystkich usług. To kolejny krok w kierunku unifikacji platform Microsoftu. Oczywiście raczej nie doczekamy dnia, w którym konsole, PeCety i xCloud staną się jednością.
Taktyka Microsoftu zdaje się jednak opierać na maksymalnej dostępności gier na wszystkich platformach, do których sięgają szpony giganta z Redmond. Gracze mocno na tym zyskają, a właściwie już zyskali. Możliwość ogrania praktycznie wszystkich produkcji ekskluzywnych z Xboxów na PC i w chmurze to mimo wszystko ogromy komfort, którym nie mogą się pochwalić fani konkurencji zielonych.
