Marvel’s Spider-Man 2 z mocnym przekazem na trailerze. GOTY czy nie, to będzie system seller PS5

Spider-Man 2 trailer state of play
Newsy PS5

Oglądanie trailerów z Marvel’s Spider-Man 2 nie znudzi nam się aż do premiery na PS5. Fani będą piszczeć, a konkurencja podcinać sobie żyły.

Niedawno zakończona konferencja State of Play miała być spokojną i umiarkowanie emocjonującą prezentacją kilku gier. W sumie tak byśmy mogli podsumować imprezę Sony, ale jeden trailer mocno zmienił jej wydźwięk. Wystarczyło, że studio Insomniac Games pokazało kolejny materiał z Marvel’s Spider-Man 2 i serca fanów znów zabiły mocniej. Twórcy stworzyli świetne przebitki z rozgrywki, pocięli cutscenki, aby sprzedać nam towar pierwsza klasa. I cóż, zwiastun nie kłamie, poprzednia część gry zaczyna blaknąć przy nadchodzącej kontynuacji.

Udostępniony materiał wideo przygotowuje nas na 3 ważne rzeczy, które mają być wielką przewagą w nowej odsłonie serii. Otrzymamy niemal dwukrotnie większy teren do eksploracji, gdyż mosty oddzielające dzielnice w Nowym Jorku zostaną otwarte, a my będziemy mogli wkroczyć do Queens i Brooklynu. Według zapewnień dewelopera nie tylko umożliwiło to stworzenie większej liczby zadań, ale też całkiem nowych aktywności, które mają być opatrzone satysfakcjonującymi nagrodami. Druga sprawa to szybkie przemieszczanie się między lokacjami dzięki nowemu gadżetowi wingsuit – są to rozkładane skrzydła, automatycznie montowane w każdym kostiumie. Mamy poczuć prędkość przelotu i przy okazji nie tracić czasu na bujanie się wzdłuż budynków.

Ostatnią rzeczą wartą wspomnienia to oprawa graficzna. Gdy pierwsze zwiastuny nie do końca przekonywały o potencjale graficznym Marvel’s Spider-Man 2, tak już teraz widać, dlaczego twórcy zrezygnowali z wersji na PS4. To nie tylko kwestia obsługi ray tracingu, ale także większej szczegółowości świata i zasięgu rysowania. Mimo wyższej wydajności PlayStation 5 i tak będziemy musieli zdecydować się na jeden z dwóch dostępnych trybów graficznych. W maksymalnych detalach, z efektami RTX i w rozdzielczości 4K pogramy tylko w 30 kl/s, jeśli zaś chcemy strzelać pajęczą siecią w 60kl/s, to musimy zrezygnować z wodotrysków i natywnego 4K. Macie jeszcze trochę czasu do namysłu, bo premiera nowej, ekskluzywnej gry na PS5 nastąpi 20 października.

Grzegorz Rosa
O autorze

Grzegorz Rosa

Redaktor
Ekspert w dziedzinie "kombinatoryki" w grach i zarazem człowiek, który wybrał drogę antagonisty. Nie boi się pisać treści niewygodnych dla innych. Specjalizuje się w publicystyce wszelakiej, krytykowaniu słabych gier, filmów, a nawet ludzi. Jako jedyny na świecie grał już w Wiedźmina 4...
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie