Kamera 4K w Xbox Scarlett? Microsoft komentuje przeciek
Niedawne niby pewne informacje na temat zestawów deweloperskich PS5 i Xbox Scarlett możemy włożyć między bajki, przynajmniej jeśli chodzi o konsolę Amerykanów.
Dwa dni temu serwis Gizmodo – powołując się na tajemniczego informatora, któremu ponoć można zaufać – rozdmuchał po sieci plotkę dotyczącą kamer, w jakie mają być wyposażone dev-kity nowych konsol. Historia ta ma swoją kontynuację.
Xbox Scarlett z kamerą? NIE
Gigant z Redmond odniósł się do przecieku na łamach wspomnianego serwisu. Rzecznik Microsoftu zaprzeczył, że jakakolwiek technologia kamer jest w fazie rozwoju oraz powiedział, że żadna nie została dostarczona deweloperom w żadnej formie – czytamy w zaktualizowanym artykule Gizmodo.
Według obalonej plotki, Microsoft miał skupić się na kamerze 4K w Xbox Scarlett jako na priorytetowym elemencie konsoli. Jak się okazuje, nic takiego nie ma miejsca.
Amerykanie nie zaprezentowali jeszcze w pełni nowej konsoli. Dotychczas wiadomo oficjalnie, że Xbox Scarlett zostanie wyposażony w niestandardowy układ opracowany przez Microsoft i AMD, który korzysta z technologii Zen 2 (Radeon RDNA) oraz Navi. Next-gen użyje również szybkiej pamięci GDDR6 RAM, o której firma mówi, że zapewni rozdzielczość i płynność, których nigdy wcześniej nie widzieliśmy. Nowy Xbox ma obsługiwać gry w rozdzielczości 8K, płynność do 120fps w grach, ray-tracing i zmienną częstotliwość odświeżania.
Microsoft już potwierdził, że premiera Xbox Scarlett nastąpi pod koniec 2020 roku.