Joker w reklamie gry RPG to najbardziej niezręczna rzecz, jaką dziś zobaczycie
Joker gra w gry i idzie mu to nieźle! Tak przynajmniej wynika z reklam Figure Fantasy, czyli mobilnej gry RPG. Konsternacja gwarantowana.
Nie do końca znam polski zamiennik słowa “cringe”, ale nie ma lepszego zwrotu do opisania tego, co się tutaj dzieje.
Joker gra w RPG i nawet nie musi płacić
Książę zbrodni, arcywróg Batmana, jeden z największych psychopatów w historii komiksów i filmów, a także… zapalony gracz i fan Japonii. Taki obraz tego łotra pokazują nam reklamy pewnej mobilnej gry, która nie zna litości. Oglądanie ich wciąga, ale ja już więcej nie chcę tego widzieć!
Figure Fantasy na papierze brzmi całkiem fajnie. To mobilna gra RPG, w której kolekcjonujemy wirtualne figurki postaci, które następnie można wysyłać na różne misje. Jest nawet opcja PvP oraz możliwość oglądania naszej kolekcji.
I być może nawet skusiłbym się na przetestowanie tytułu, gdyby nie… jej reklama, paradoksalnie. Nie wiedzieć czemu, po co i jak, ale twórcy zaangażowali księcia zbrodni z Batmana, aby zaeklamował ich produkt. Wyszło nie tyle niezręcznie czy dziwnie, ile po prostu… nie wiem. Brak mi odpowiednich określeń. Zobaczcie sami.
Całą sprawę na Twitterze zapoczątkował analityk branży gier wideo, Daniel Ahmad. Wrzucił on inną reklamę, która nie odpuszcza i przesuwa granice absurdu do nieznanych wcześniej miejsc.
Trzeba jednak przyznać, że aktor wcielający się w Jokera ewidentnie postarał się, aby brzmieć, wyglądać i zachowywać się jak pomieszanie postaci Heatha Ledgera i końcowego stadium ewolucji Joaquina Phoenixa. Wkomponowanie do tego wszystkiego mobilnej gry wcale nie ułatwia sprawy, a pozostali aktorzy radzą sobie co najmniej wątpliwie. Jest w tym jakiś urok i jeżeli ktoś uwielbia tortury, to zapewne wciągnie się w te reklamy tak, jak ja.
Pomóżcie.