GTA VI ma zarobić miliard dolarów. I to przed premierą – twierdzą analitycy

GTA VI
Newsy PS5 Xbox Series

Gry wideo potrafią generować grube miliony i każdy się z tym zgodzi. Huczna premiera, duże zainteresowanie, a kasa sama leci do kieszeni twórców i wydawców. Są jednak i takie gry, które mają szansę na zbicie fortuny jeszcze przed premierą. Zdaniem analityków, taką produkcją będzie GTA VI. Tytuł ma zarobić miliard, zanim w ogóle pojawi się na rynku.

GTA VI i miliard dolarów z preorderów?

Branżowi analitycy zawsze mają mnóstwo roboty. Ostatnio jest jeszcze ciekawiej, bo mogą sporo rozważać na temat nowej konsoli Nintendo Switch, przyszłości Xboksa, czy wyczekiwanej premiery nowej odsłony serii Grand Theft Auto. I tym razem właśnie o GTA VI chodzi, bo najnowsze analizy odnoszą się do potencjalnego zarobku nadchodzącej gry. Zdaniem Yoshio Osaki, dyrektora generalnego IDG Consulting, gra od Rockstar Games ma w pierwszym roku na rynku wygenerować 3,6 miliarda dolarów.

To jednak nie wszystko. Zdaniem firmy, gra ma wygenerować ponad 1 miliard dolarów z samych tylko zamówień przedpremierowych. Czyli gigantyczny zarobek jeszcze zanim trafi na rynek? Tak przewidują analitycy. Choć są to jedynie analizy, to w rzeczywistości rekordowy wynik jest w zasięgu. Mowa o jednej z najbardziej wyczekiwanych gier w historii, która budzi zainteresowanie milionów graczy na całym świecie. Nie bez powodu tak duże emocje wywołują jakiekolwiek plotki na temat potencjalnej daty premiery drugiego trailera.

Zobacz też: Gracze, którzy nienawidzą kobiet

A tego jak nie było, tak nie ma. Już ponad rok czekamy na drugi materiał zwiastujący grę, lecz twórcy ani myślą się czymkolwiek podzielić. To dość zabawne, że do tej pory tylko jeden zwiastun ujrzał światło dzienne. I to jedyny materiał na temat gry, jaki oficjalnie się pojawił.

Źródło: gamingbolt.com

Dawid Szafraniak
O autorze

Dawid Szafraniak

Redaktor
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie