Gracz Counter-Strike’a załatwił czterech graczy jednym strzałem
To się nazywa mieć farta.
Jeden z graczy Counter-Strike’a – skrywający się za nickiem ggHushHush – pochwalił się swoim strzałem ze snajperki, którym ściągnął czterech żołnierzy przeciwnej drużyny.
Czysty przypadek, ponieważ kulka była przeznaczona dla postaci, która wyłaniała się z kłębów dymu po wybuchu granatu. Jak się okazało, za nim w linii prostej musiało stać kolejnych trzech graczy, którzy padli jak muchy od tej samej kuli.
Grając w Counter-Strike’a zdarzyło się Wam coś podobnego? Obecnie sporo osób debatuje nad poniższym filmikiem na forum Reddit, zastanawiając się, jak to w ogóle jest możliwe.