Jest kolejny gameplay z Call of Cthulhu i sprawia, że chcemy tej szalonej gry
W grze Call of Cthulhu ma nie zabraknąć szaleństwa. Twórcy pokazują co nieco w najnowszym gameplay’u.
W pierwszym gameplay’u gry Call of Cthulhu podczas tegorocznego Gamescomu pokazano mechanikę gry oraz – nazwijmy to – solidne podwaliny produkcji. Dziś, jak zapewniają twórcy, przyjrzymy się najgłębszym szaleństwom. Tych bowiem ma w grze nie brakować.
Call of Cthulhu: kolejna gra spod znaku Lovecrafta
O samym tytule można powiedzieć niewiele nowego. Pojawił się naturalnie nowy, 3-minutowy gameplay, niemniej wnikliwy fan produkcji nie usłyszy z ust narratora wiele nowego. Tym osobom jednak, które dotąd nie śledziły produkcji przypomnimy, że gra to bazująca na stołowej karciance przygodówka detektywistyczna z elementami RPG. Będziemy się tu zarówno skradać, jak i walczyć o przetrwanie (fizyczne jak i psychiczne). Lokacje mają mieć charakter pół-otwarty co oznacza, że do konkretnych, raz ukończonych obszarów nie wrócimy, ale aktualnie rozgrywane misje można ukończyć na wiele sposobów, różnymi ścieżkami.
Fabuła Call of Cthulhu przeniesie nas na Wyspę Backwater, gdzie mamy za zadanie poinformować pewną rodzinę o śmierci artysty, należącego do familii. Zaczyna się niewinnie, ale później ma być już tylko gorzej, bo podczas śledztwa, które nam się napatoczy, zaczniemy tracić zmysły. Twórcy zapowiadają nawet około 15 godzin soczystego gameplay’u.
Call of Cthulhu: premiera i gameplay
Gra ukaże się 30 października 2018 na PC Xbox One oraz PlayStation 4. A poniżej już najnowszy gameplay z komentarzem twórców. I jak? Wystarczająco surrealistycznie? Zagracie czy nie przepadacie za takimi grami?