Zobaczcie, jak gwiazdy sportu oszalały na punkcie Fortnite

Zobaczcie, jak gwiazdy sportu oszalały na punkcie Fortnite
Newsy PC PS4 XOne

Fortnite to nie tylko niezły materiał na e-sport. Wydaje się już, że elementy tej popularnej gry wchodzą także na prawdziwe boiska. Wszystko za sprawą m.in gwiazd footballu oraz innych dziedzin sportu.

Fortnite nie przestaje być popularny. Jednak mało kto spodziewałby się, że grą zainteresowane są także nazwiska, znane z realnego sportu. Nawet jeśli wielu z zawodowych graczy w rugby czy piłkę nożną gra sobie w tego Battle Royale’a jedynie w domowym zaciszu, to coraz większa ich ilość zaczyna przemycać znane z tytułu zachowania (jak na przykład bandażowanie po faulu) do świata sportu kontaktowego.

National Rugby League też gra w Fortnite

Podczas rozrywek National Rugby League w ten weekend, aż trzech graczy z trzech różnych zespołów imitowało popularne animacje z Fortnite’a. Wszystkie te sytuacje zaprezentowane m.in przez Josha Dougana czy Blake’a Fergusona, możecie zobaczyć na poniższych tweetach:

Fortnite także w piłce nożnej

Ale nie tylko w rugby znajdziemy sportowców doceniających Fortnite. Gwiazdy niemieckiej piłki nożnej także mają słabość do gry. Po udanych zagraniach wykonują słynny gest z siekierą:

https://www.youtube.com/watch?time_continue=1&v=rWdfk__6ZBU

 

 

Gwiazdy sportu o Battle Royale’ach

Zainteresowanie sportowców tytułami takimi jak PUBG czy Fortnite jest widocznie nie tylko na żywo podczas rozgrywek, ale także w internecie. Sportowcy NFL (Derek Carr oraz Richard Sherman) urządzili sobie ostatnio na Twitterze małą pogaduszkę, na temat Battle Royali, w której rozsądzają między innymi nad wyższością Fortnite’a nad PUBGiem.

NBA także kocha Fortnite’a

Zapewne nie ostatnim przypadkiem przemycania tytułu od Epic Games do sportu, jest liga NBA. Obrońca Lakersów, Josh Hart wystąpił w jednym z ostatnich meczy w butach sygnowanych Fortnitem.

Jak myślicie, czy sportowcy na poważnie aż tak zaangażowali się w Fortnite’a, że przemycają go do codzienności? A może stoją za tym jakieś inne powody, jak chociażby niewidzialni sponsorzy? Dajcie znać, czy uważacie takie zachowania za przystające dorosłym, a przede wszystkim sławnym ludziom, czy jednak w Waszych oczach to zwykła dziecinada.

Robert Ocetkiewicz
O autorze

Robert Ocetkiewicz

Redaktor
Z grami związany już prawie 30 lat, czyli od momentu, kiedy na polskim rynku królowały gry z bazaru, a Mario dostępne było na Pegasusie. Specjalizuje się w grach wyścigowych i akcji, ale nie stroni też od strategii ekonomicznych. W swojej karierze recenzował na łamach serwisów takich jak Interia i Onet oraz publikował w magazynie o grach PlayBox.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie