Najgorzej oceniana gra 2020 roku zostaje wycofana ze sprzedaży

To w sumie wiele tłumaczy…

Już nie kupimy Fast and Furious Crossroads

Jeszcze przed premierą gry w 2020 roku mieliśmy poważne obawy co do jej jakości. Mało kto mógł spodziewać się jednak aż takiej porażki. Wraz z premierą produkcji na licencji nieśmiertelnej (no bo serio, te filmy nigdy się nie kończą!) marki cofnęliśmy się do czasów gier z kosza z supermarketu i licencjonowanych, produkowanych taśmowo “gier”. Tak, cudzysłów jest tutaj na miejscu.

Oczywiście wraz z nadejściem sądnego dnia premiery, każdy zrozumiał, że ma do czynienia z bardzo nieświeżym daniem. Gra na podstawie “Szybkich i Wściekłych” korzystała ze znanych postaci i pomysłów, ale cała reszta pozostawiała sporo do życzenia. Nie ma się więc co dziwić, że w 2020 roku była najgorzej ocenianą grą według agregatora Metacritic.

Być może jednak wśród Was są fani albo samej marki, albo (o, zgrozo) tej gry. Niestety – chętni na zakup mają ostatnią chwilę na dodanie gry do koszyka. Produkcja znika z oficjalnej dystrybucji, o czym w odpowiednim komunikacie na Twitterze poinformował producent. Niestety, nie podano oficjalnej przyczyny takiej decyzji.

Osobiście zgaduję, że kwestią jest właśnie licencja, która miała niby świadczyć o sile tytułu. Zapewne prawa do niej już się kończą, a twórcom nie opłaca się ich przedłużać. Z tego względu zdecydowano się na zaprzestanie dystrybuowania gry. Oczywiście fakt jej jakości raczej sytuacji nie pomógł. Jeżeli jednak wciąż gracie w Crossroads – nie martwcie się. Tytuł pozostanie w Waszych bibliotekach, a nawet działać będą tryby multiplayer. To miłe, że twórcy myślą o tych trzech graczach.

Porażka gry była tym bardziej znamienna, że za jej powstanie odpowiadają twórcy Project Cars i NFS Shift. Miejmy nadzieję, iż ich kolejna pozycja spowoduje, że zapomnimy o tej chochli dziegciu.