To może być kolejny polski hit. Cyberpunkowo-westernowe ExeKiller na rozgrywce
Co się stanie, gdy połączymy estetykę rodem z westernów z cyberpunkiem i podlejemy to solidną porcją gry akcji? Być może wyjdzie nowy polski hit – ExeKiller!
Gdy po raz pierwszy ujrzałem tę grę na zwiastunie – powiedziałem pod nosem cichutkie “wow”. A to wyraz dość sporej aprobaty z mojej strony, także trzymam kciuki za twórców, aby faktycznie spełnili nadzieje pokładane w tak ambitnej produkcji.
ExeKiller to taki Cyberpunk 2077 wyłącznie na badlandach
Paradark Studio zaprezentowało nowe wideo z bardzo ciekawie zapowiadającej się kolejnej polskiej gry ExeKiller. Już dziś pisałem i zachwycałem się klimatycznym Holstin, ale wielbiciele rodzimych produkcji mają na co czekać. Choć ExeKiller zapowiedziano już jakiś czas temu, teraz dostaliśmy w końcu konkretny gameplay. Wywołuje w zasadzie same pozytywne emocje, a przynajmniej u mnie.
Materiał pozwala zapoznać się z eksploracją porzuconej stacji benzynowej na pustkowiu. Ta opanowana jest jednak przez żądne mordu androidy, które trzeba eksterminować. Problem w tym, że wrogie mogą bohatera choćby hakować, a wtedy zamiast rewolweru, trzeba polegać na starej dobrej pałce elektrycznej. Twórcy zadbali o sporo ciekawych atrakcji jak choćby możliwość podróżowania przez świat gry samochodem.
Do tego tytuł chyba inspirowany jest kultowymi immersive simami pokroju System Shock, a przynajmniej w ten sposób odbieram powyższy gameplay. Elementy interfejsu osadzono w świecie gry, ale jest też pasek szybkiego wyboru u dołu ekranu. Wszystko to wydaje się jednak służyć immersji. Do tego eksploracja, zbieranie wyposażenia i zasobów oraz dodatkowe zdolności naszej postaci również mocno kojarzą się z tym gatunkiem.
Twórcy podkreślają jednak, iż jest to wersja prealfa, a gra na PC ma ukazać się dopiero w 2024 roku. Jeśli checie dowiedzieć się o tytule więcej, możecie wejść na jego kartę na Steam.