Przełomowa dla Marvela scena oficjalnie doceniona. Eternals z nagrodą organizacji GLAAD
W ten weekend Eternals zdobyli prestiżową nagrodę organizacji GLAAD. Tytuł Marvela doceniono za godne ukazanie w nim postaci LGBT+.
Film zawdzięcza wygraną postaci Phastosa (w tej roli Brian Tyree Henry), który żegna się z mężem tuż przed wyruszeniem w drogę wraz z grupą Eternals. Produkcję doceniono za pierwszy w historii filmów Marvela pocałunek między dwoma mężczyznami. Tytuł wygrał z następującymi filmami: Wszyscy mówią o Jamiem, Mitchellowie kontra maszyny, tick, tick… BOOM!, a także West Side Story.
O samej przełomowej przecież dla Marvela scenie wypowiedział się Haaz Steiman. Aktor wcielił się w Bena, męża Phastosa, razem z którym wychowuje syna:
“To piękny, poruszający pocałunek. Wszyscy płakali na planie. Dla mnie to bardzo ważne, by pokazać, jak kochająca i piękna potrafi być tęczowa rodzina.”
GLAAD Media Awards przyznano w tym roku w Los Angeles już po raz 33. Włodarze organizacji spotkają się jeszcze raz w maju, wówczas zostaną przyznane nagrody w pozostałych kategoriach. GLAAD w plebiscycie wyróżnia bowiem filmy, seriale, programy telewizyjne, a także inne media, które prawidłowo i godnie przedstawiają społeczność LGBT+.