Nowe cracki do gier za pikantną korespondencję? Hakerka chce, aby “zaspokoić jej żądze”
Empress to jedna z najbardziej popularnych hakerek, która złamała różne wersje Denuvo. Teraz postanowiła zabawić się w… dość dziwaczną grę ze swoją społecznością.
Niedawno najnowsza wersja zabezpieczeń Denuvo w Resident Evil 4 Remake została złamana. Dokonała tego rosyjska (najpewniej) hakerka o pseudonimie Empress, która jest zarazem jedną z najbardziej barwnych postaci nielegalnego świata piracenia gier wideo. Kontrowersji wokół niej przybywa od dawna, a ostatnio sytuacja stała się jeszcze bardziej kuriozalna.
Zacznijmy może od początku, ale w istocie nie ma sensu pisać tu całej biografii tej jakże dziwacznej persony. Empress zaczęła od łamania Denuvo, z czego później wiele razy się wycofywała (i wracała). W pewnym momencie jednak zaczęła publikować bardzo długie wpisy o tematyce… społeczno-filizoficzno-religijnej. Niektórzy zaczęli nawet uważać, że tworzy swój własny kult. Wszak jej pierwsze “dzieło” wątpliwej jakości nosi tytuł “Filozoficzne podejście do ludzi i wszechświata oraz wyzwanie dla wszystkich ciekawskich redditorów [#1]” (za: Reddit). Z czasem Empress poczuła się tak pewnie w swej roli, że nagminnie zaczęła publikować kontrowersyjne wpisy. Poruszają one wrażliwe i istotne tematy, w tym wiele rzeczy tabu. Gracze “chcą tylko grać w gry”, jak uważają, więc wiele osób po prostu olało to, co hakerka robi.
Empress to nie tylko cracki, ale też… wirtualne niewolnictwo?
Teraz jednak może być zupełnie inaczej, bo Empress postanowiła zaangażować w swoje wywody społeczność. Przy okazji zamierza spełnić swoje “sadystyczne żądze”. Wiem, to brzmi dziwnie, ale o co chodzi? Otóż w niedawnym poście na swoim oficjalnym kanale napisała “powiadomienie”, w którym ogłasza swoisty konkurs.
Wkrótce w mojej społeczności odbędzie się mini-sexting. Osoba, która zaspokoi moje sadystyczne żądze i stanie się moją najlepszą ofiarą peggingu, pozna wyłącznie w formie nagrody nazwę następnej gry, którą złamię. Nie martw się, po prostu uwolnij dla mnie swoją ukrytą puszczalską stronę, a ja bardzo dobrze się tobą zajmę, uzależnisz się i nigdy nie przestaniesz błagać mnie o więcej zniszczenia. Zwycięzca zostanie poinstruowany, aby milczał na temat następnej nazwy cracka, aby zachować wyłączność i zabawę.
– napisała hakerka do swojej społeczności
Screen z jej wiadomością pojawił się na Reddicie, gdzie szybko zaczęto się z niej naśmiewać. “Już dawno było szaleństwo, to jest już zupełnie nowy poziom” – piszą niektórzy w komentarzach. Wielu z nich uważa, że to zwyczajny żart i to jasne, że za Empress chowa się najpewniej jakiś mężczyzna, który po prostu trolluje wszystkich. Jakkolwiek by nie było, to dość niepowtarzalny… “konkurs”.
Zdjęcie główne: Pixabay