Elden Ring nie będzie łatwe, ale grę może przejść sporo osób. Oto dlaczego
Producent Elden Ring stwierdził niedawno, że Elden Ring nie będzie łatwym tytułem, jednak wywoła mniej stresu u graczy. Reżyser gry ma dość podobne zdanie.
Hidetaka Miyazaki twierdzi, że From Software nie obniżyło poziomu trudności gry względem swoich poprzednich produkcji. Deweloper spodziewa się jednak, że produkcja zostanie ukończona przez większą liczbę osób. Wszystko dzięki większej swobodzie zabawy, która pozwoli graczom na podejście do wyzwań na swój sposób. Swoje trzy grosze dokłada też nieco wolniejsze tempo zabawy.
Promocje i najtańsze gry na PS5 | |
 | |
 | |
 | |
 | |
Reklama | |
W Elden Ring celowo nie staraliśmy się obniżyć poziomu trudności gry, ale myślę, że tym razem więcej graczy ukończy grę. Jak już wspomniałem, poziom swobody gracza w przechodzeniu przez świat lub powrocie do wyzwania później to elementy, które moim zdaniem pomogą ludziom przejść grę w bardziej spokojnym tempie.
– powiedział Hidetaka Miyazaki w wywiadzie opublikowanym na PlayStation Blog
Nie skupiamy się też na czystej akcji. Gracz ma więcej swobody, aby dyktować swoje podejście do, na przykład, bossów terenowych w świecie zewnętrznym i jak wykorzystać skradanie się w różnych sytuacjach.
Co więcej, Elden Ring pozwoli na nieco prostsze korzystanie z trybu multiplayer. Oznacza to, że łatwiej zaprosimy innych graczy do wymagającej walki z bossem. To również wpłynie na współczynnik przejść gry.
Zmniejszyliśmy nawet liczbę przeszkód, przez które musisz ominąć, aby cieszyć się grą w trybie multiplayer. Mamy więc nadzieję, że gracze zaakceptują ideę otrzymywania pomocy od innych. I czujemy, że dzięki temu ogólny wskaźnik przejścia gry tym razem wzrośnie.
Nie ma jednak sensu nastawiać się, że gra nie będzie stanowiła większego wyzwania. Choć wybrane jej segmenty mogą być mniej wymagające, zapewne i tak będzie to bardzo trudny tytuł.
Produkcja trafi w ręce graczy już 25 lutego. Z grą zapoznamy się na PC, PS4, PS5, Xbox One i Xbox Series X oraz S.
