Dredge to wyjątkowe połączenie gry o rybołówstwie z… lovecraftowskim horrorem
W Dredge wybierzemy się na połów ryb, aby chwilę później uciekać przed podwodnymi abominacjami. Połączenie, o którym nam się nie śniło.
Gier o wędkarstwie jest naprawdę sporo i regularnie wychodzą nowe pozycje. I, muszę przyznać, są one naprawdę świetnym sposobem na odprężenie się. Niegdyś na ryby wychodziło się z samego rana w weekend, a dziś nie trzeba wcale oddalać się od komputera. Udanie się nad wirtualne jezioro z wędką wydaje się czasami dziwnym, acz bardzo relaksującym sposobem na odpoczynek po pracy.
No, chyba że z wędkarstwa usuniemy element “odpoczynku” i postawimy na coś wręcz przeciwnego. Niegdyś grałem w stylizowany na PS1 tytuł, w którym rybak stanął naprzeciw rzeczywistej grozie. Teraz podobna idea doczeka się rozwinięcia w formie Dredge, czyli specyficznego sima o rybołówstwie, połączonego z horrorem.
ELement Lovecrafta widać tu na pierwszy rzut oka, bo znany pisarz specjalizował się we wszelkiego rodzaju morskich marach. Jasne, autor mitologii Cthulhu znany jest bardziej z “kosmicznego horroru”, ale ten często osadzony był w nadmorskich miastach. Dlatego nie ma co dziwić się tego typu skojarzeniom.
Na powyższym trailerze obserwujemy z pozoru idylliczną krainę. Po spokojnej wodzie sunie niewielka łajba łowiąca ryby i inne wodne stworzenia. Gdzieś w połowie ton jednak zmienia się i naszym oczom ukazują się bardziej spaczone krajobrazy, dziwne podwodne demony i macki. Tych ostatnich jest zadziwiająco mało, ale być może w pełnej wersji zostaniemy nimi przytłoczeni. Dredge ukaże się na PC, Nintendo Switch, PS4, PS5, Xbox Series X i S oraz XOne w 2023 roku.