Nowe Dragon Age w tym roku? To już niemal pewne
Dragon Age: Dreadwolf może trafić na rynek jeszcze w tym roku. Tak przynajmniej tajemniczo przyznaje EA, a mgłę niepewności odkrywa Jeff Grubb.
Nowe Dragon Age wyciekało, ale prócz tego o grze nie wiemy zbyt wiele. Ot tyle, że BioWare siedzi nad nią od bardzo dawna. Czy jest sens czekać, skoro w ostatnich latach kondycja studia tak mocno osłabła?
EA planuje premierę i pokaz Dragon Age: Dreadwolf
Mamy nadzieję, że legendarne studio powróci do swoich korzeni i wyda pełną epickich wyborów, wielowątkowych historii i wiarygodnych postaci grę RPG obecnej generacji. Dragon Age: Dreadwolf może faktycznie nieźle namieszać, choć wszystko zależy od tego, czy deweloperzy stanęli na wysokości zadania. Być może dowiemy się tego nawet jeszcze w tym roku.
Wszystko z bardzo prostego powodu – planów wydawniczych Electronic Arts. Korporacja niedawno przyznała (za The Gamer), że jeszcze w bieżącym roku fiskalnym (tj. do 31 marca 2025 roku) zamierza wydać dwie nowe, niezapowiedziane pozycje. I choć nowe Dragon Age niby już doczekało się zapowiedzi, nadal nie dostaliśmy żadnego konkretnego materiału z gry. Wiarygodny insider Jeff Grubb uważa, że jedną z tych gier jest właśnie Dreadwolf.
Tytuł miałby więc trafić na rynek w 2024 lub na początku 2025 roku, o ile EA uda się spełnić te plany. Drugą grą jest jakaś produkcja od zewnętrznego partnera, co najpewniej oznacza mniejszy tytuł wydany w ramach programu EA Originals.
Kiedy możemy spodziewać się konkretnego pokazu Dragon Age? Otóż w okresie letnich prezentacji i zapowiedzi gier. Zgaduję, że w trakcie któregoś z czerwcowych wydarzeń, co zresztą jakiś czas temu przyznało samo BioWare.
Obecnie Electronic Arts ma pełne ręce roboty. Wiele studiów firmy pracuje nad nowym Battlefieldem, który ma być “kolejną niesamowitą grą-usługą”. Samo BioWare zajmuje się z kolei Mass Effect 5.
Źródło: The Gamer