Cyberpunk 2077 – CD Projekt RED zmuszony wydać oświadczenie
Polskie studio zwykle nie komentuje treści pojawiających się w branżowych mediach. Tym razem jest inaczej.
CD Projekt RED przerywa milczenie odnośnie Cyberpunk 2077, lecz nie spodziewajcie się, że nagle dostajemy nowy trailer lub datę premiery. Na to jeszcze musimy poczekać.
Deweloper, który nie zwykł zajmować się komentowaniem wszystkiego, co o nim piszą, zmuszony został jednak do wydania specjalnego komunikatu, odnosząc się w nim do zwolnień w firmie i ciszy wokół Cyberpunk 2077.
Zacznijmy od drugiej kwestii. Jak zaznaczają REDzi, milczenie na temat Cyberpunk 2077 nie oznacza, że coś idzie nie tak z produkcją gry: Cyberpunk 2077 powstaje zgodnie z planem, ale wymaga czasu – w tym przypadku cisza to koszt tworzenia wielkiej gry.
11 premier gier na obecny tydzień. Ekskluzywnie dla PS4, bulwersujący humor, chwila prawdy dla twórców Gothica…
Jeśli chodzi o zwolnienia w firmie, CD Projekt RED przyznaje, że ludzie odchodzą, lecz ogólnie jest ich obecnie niemal dwa razy więcej niż pod koniec prac nad Wiedźminem 3, kiedy to studio liczyło ponad 200 pracowników: Zawsze życzymy im wszystkiego najlepszego i szanujemy podjęte przez nich decyzje oraz stojące za nimi przyczyny. Cały czas staramy się, by CD Projekt RED był dla wszystkich dobrym miejscem pracy, lecz mam szereg wartości, które określają, kim jesteśmy i w jaki sposób pracujemy.
Deweloper zaznacza, że nie każdy nadaje się do pracy, gdzie czasem trzeba stworzyć rzeczy z pozoru niemożliwe: Takie podejście do tworzenia gier nie jest dla wszystkich. Często wymaga świadomego “wymyślania koła” na nowo, nawet jeśli wydaje się, że już wszystko działa. Ale wiecie co? To właśnie przekłada się na innowacje i pozwala nam powiedzieć, że pracowaliśmy nad czymś bardzo ciężko i jest to warte waszych ciężko zarobionych pieniędzy.
Kto chce zobaczyć pełną wersję komunikatu, niech zerknie poniżej: