Cyberpunk 2077 – byliśmy na pokazie polskiej wersji. Wrażenia z PGA 2019

Cyberpunk 2077 – byliśmy na pokazie polskiej wersji. Wrażenia z PGA 2019
Newsy PC Polecamy PS4 XOne

Studio CD Projekt RED pojawiło się w Poznaniu z Cyberpunk 2077, który po raz pierwszy został pokazany w polskiej wersji językowej.

Targi PGA 2019 dobiegły końca i po weekendzie wypełnionym atrakcjami czas powrócić do rzeczywistości. Jednym z najbardziej obleganych stanowisk była mała kinowa salka, w której Cyberpunk 2077 w końcu zabrzmiał po Polsku.

Niestety nie mogliśmy nagrać nawet sekundy materiału i jedyne, na co zezwolił deweloper, to zdjęcie z planszą tytułową gry, za którą czekała nas niebezpieczna misja w jednej z dzielnic Night City. Najbardziej interesowało nas oczywiście to, jak wypadli polscy aktorzy, podkładający głosy najważniejszym postaciom. Prezentacja nie dała nam szansy dłużej przysłuchać się żeńskiej wersji V (Lidia Sadowa) i przez zdecydowaną większość czasu słuchaliśmy Kamila Kuli, który jest męskim głosem bohatera. Mogę potwierdzić, że Kamil Kula stanął na wysokości zadania i brzmi naprawdę świetnie – jego głos bardzo dobrze oddaje charakter postaci i nie odczuwałem najmniejszego dyskomfortu, przysłuchując się jego liniom dialogowym. Ekspresja, barwa głosu – REDzi dobrze wiedzieli, kogo zatrudniają do tej roli.

Przez krótką chwilę mogliśmy usłyszeć również Michała Żebrowskiego, wcielającego się w Johnny’ego Silverhanda. Mam świadomość, że pewna część polskich graczy zdecyduje się na angielskie głosy w CP 2077, gdzie usłyszymy w tej roli samego Keanu Reevesa, lecz Żebrowski to klasa sama w sobie i jego głęboka barwa głosu sprawdza się tutaj doskonale.

cyberpunk 2077

Szkoda, że pokaz nie przyniósł ze sobą wielu dźwięków od Lidii Sadowskiej, lecz wierzymy, że nie będzie ona odstawała od tego, co zaprezentowali wspomnieni panowie. Kto się zastanawia, czy usta wirtualnych bohaterów są zsynchronizowane z polskimi głosami, niech śpi spokojnie – w kilku momentach mogliśmy zobaczyć, że REDzi zajęli się również tym aspektem i póki co, wszystko wygląda w porządku.

Warto dodać, że polska wersja Cyberpunk 2077 to nie tylko polskie głosy na ulicach Night City. Przechadzając się ulicą mogliśmy usłyszeć różne nieznane dialekty, które V rozumie dzięki odpowiedniemu wszczepowi. Postacie rozmawiają wówczas w nieznanym nam języku, a to co mówią jest tłumaczone na polski za pomocą tekstu, wyświetlającego się tuż nad ich głowami.

Co do samej rozgrywki zaprezentowanej na PGA 2019, mogliśmy zobaczyć, jak można wykonać powierzoną nam misję w zależności od umiejętności postaci. Netrunner starał się pozostać w cieniu, hakował kamery, hakował wrogów (jeden z nich został zmuszony, by sam strzelił sobie w głowę), hakował również wielkie działko, które zamiast na nas, skupiło ogień na przeciwnikach. Silny Solo nie musiał się w to wszystko bawić. Tam, gdzie Netrunner nie mógł przedostać się przez drzwi (za małe doświadczenie w hakowaniu), osiłek po prostu rozerwał wrota i wdarł się do kolejnego pomieszczenia. Zamiast hakować wspomniane działko, sam wyrwał je ze stanowiska i zrobił porządną rozpierduchę. Fajnie wyglądało wówczas niszczenie środowiska – pękające szyby, kruszące się ściany, kurz unoszący się w powietrzu.

Cyberpunk 2077 na PGA. Kolejka nigdy się nie kończyła.

Netrunner nie jest oczywiście bezbronny i również ma do dyspozycji arsenał broni – tutaj niezłe wrażenie zrobiło korzystanie z  nanoprzewodów, o których już wcześniej słyszeliśmy. Dla przypomnienia, ukryte w nadgarstkach V nanoprzewody są jak metalowe struny. Możemy je ze sobą połączyć, otrzymując tym samym linkę do podduszania przeciwników, co znajdzie zastosowanie przy licznych akcjach skradankowych, gdzie zależy nam na pozostaniu niezauważonym. Po ich rozłączeniu otrzymujemy natomiast dwa niezwykle ostre bicze do smagania i dosłownie krojenia przeciwników. Netrunner wrzucił również przeciwnika do zsypu ze śmieciami, a jednemu z nich, który akurat wyciskał na ławeczce w siłowni, dołożył tyle obciążenia, że biedaczysko opuściło sobie sztangę na gardło. Możliwości multum, a pewnie jeszcze wielu nie znamy.

Premiera Cyberpunk 2077 będzie miała miejsce 16 kwietnia 2020 roku na PC, PS4 oraz Xbox One. Poniżej wrzucamy jeden z wcześniejszych gameplay’ów (niestety ten polski jest jeszcze niedostępny).

Darek Madejski
O autorze

Darek Madejski

Redaktor
Wspomina gaming lat 90. z wielkim sentymentem. Ekspert w dziedzinie retro sprzętu oraz starych konsol. Oprócz duszy kolekcjonera, fan współczesnych gier singleplayer, głównie tych na PlayStation. Specjalista w treściach dotyczących PS Plus oraz promocji. Poza pracą, fan seriali w klimacie postapokaliptycznym, koszenia trawy, rąbania drewna i zajmowania się wszystkim, by tylko nie siedzieć w miejscu.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie