Crash Bandicoot N. Sane Trilogy sprzedał się wyśmienicie. Gra przebiła granicę 20 milionów

Crash Bandicoot N. Sane Trilogy sprzedał się wyśmienicie
Newsy PC PS4 PS5 Switch Xbox Series XOne

Czy macie na półce albo na dysku konsoli swoją kopię gry Crash Bandicoot N. Sane Trilogy? Ta wyśmienita trylogia okazała się być hitem nie tylko u recenzentów, ale również pod względem ocen graczy. Twórcy pochwalili się w sieci, że gra rozeszła się w nakładzie ponad 20 milionów sztuk. To świetny wynik, na który tak kultowa postać zupełnie zasłużyła.

Crash Bandicoot N. Sane Trilogy ma powody do świętowania

Postać sympatycznego jamraja jest znana użytkownikom konsol PlayStation od wielu lat. Ta stanowiła swego rodzaju maskotkę, która po czasie odnalazła się również na innych platformach. W przeciwieństwie do np. kultowego Mario Crash Bandicoot zadebiutował w pewnym momencie również na Xboksach, pecetach i Nintendo Switch. A debiut ten nie był byle czym, bo odbył się w ramach wydania remake’u, zakładającego odświeżenie całej klasycznej trylogii gier. W ten sposób otrzymaliśmy naprawdę genialny zestaw Crash Bandicoot N. Sane Trilogy.

Trylogia rozkochała w sobie na nowo zarówno graczy, jak i recenzentów. Podobnie jak w przypadku Spyro, tak i tym razem mieliśmy do czynienia z absolutnie najwyższej próby produkcją. Zgadzało się w niej wszystko, od grafiki, przez klimat, na samej jakości kończąc. Teraz twórcy postanowili pochwalić się wynikiem sprzedaży gry. Jest im czego gratulować!

Zobacz też: Czy to najgorsza konsola Sony w historii?

20 milionów kopii na całym świecie? To świetny i bardzo okazały wynik. Pozostaje gratulować i trzymać kciuki za kolejne edycje przygód tych sympatycznych postaci. Takich platformówek… Cóż, nadal się je robi — ale zdecydowanie za rzadko!

Źródło: Twitter

Dawid Szafraniak
O autorze

Dawid Szafraniak

Redaktor
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie