Concord jednak nie powróci. Sony zamyka swoje dwa studia
Firewalk Studios po niespełna dwóch latach od wykupienia przez Sony zostało zamknięte. Concord nie ma więc szans na powrót, nawet w formie free-to-play.
Concord, czyli chyba jedna z najbardziej oczywistych porażek w historii gamingu, kosztowała Sony wiele. I chyba mocno im się niegdyś spodobała, skoro projekt ten skłonił japońskiego giganta do wykupienia całego studia. Transakcja miała opiewać na około 200 milionów dolarów. Całe te pieniądze poszły w błoto, skoro studio już nie funkcjonuje.
Sony zamyka dwa studia i żegna Concord
We wpisie na strony firmy czytamy, że zarząd podjął decyzję o definitywnym zamknięciu studiów Firewalk oraz Neon Koi. Pierwsze znane jest za sprawą tylko jednej premiery, która w kilka dni po debiucie została zakopana, gdyż okazało się, że nikt w nią nie gra. Mowa oczywiście o Concord, symbolu tego, czym współcześnie stają się gry-usługi. Wydawane masowo produkcje bez większych elementów charakterystycznych, przyciągających uwagę, są po prostu skazane na porażkę.
Z kolei Neon Koi od jakiegoś czasu pracowało nad “mobilną grą akcji”. Szczegółów nie znamy, ale istnieje spora szansa, że chodziło o projekt osadzony w ramach któregoś z uniwersów PlayStation. I choć japońskiemu gigantowi nadal zależy na ekspansji na pole gier mobile, nie zrobią tego za sprawą produkcji Neon Koi.
Wiem, że żadna z tych wiadomości nie jest łatwa do usłyszenia, szczególnie w przypadku kolegów i przyjaciół opuszczających SIE. Obie decyzje zostały poważnie przemyślane i ostatecznie uważamy, że są one właściwe, aby wzmocnić organizację. Neon Koi i Firewalk były domem dla wielu utalentowanych osób i w miarę możliwości będziemy pracować nad znalezieniem miejsca pracy dla niektórych z nich w naszej globalnej społeczności studiów.
– czytamy we wpisie Hermena Hulsta
Co ciekawe, Sony nadal zależy na grach-usługach. “Gatunek strzelanek pierwszoosobowych PvP to konkurencyjna przestrzeń, która stale ewoluuje i niestety nie osiągnęliśmy naszych celów w przypadku tego tytułu. Wyciągniemy wnioski z Concord i będziemy nadal rozwijać nasze możliwości usług na żywo, aby zapewnić przyszły wzrost w tym obszarze” – czytamy. Czyli w sumie… jednak nikt się niczego nie nauczyli?
W każdym razie przekreśla to jakiekolwiek szanse na powrót Concord. Było prawie pewne, że tytuł powróci jako gra za darmo, ale tak się nie stanie.
Źródło: SIE