CoD: Black Ops 4 – gracze zniesmaczeni. Kropka za dolara, stary celownik jeszcze drożej
Activision aktualizuje Czarny Rynek w Call of Duty: Black Ops 4 i po raz kolejny słyszymy głosy niezadowolenia ze strony niektórych graczy.
Kilka dni temu sieć obiegła informacja, że Activision sprzedaje pojedynczą kropkę za dolara w Call of Duty: Black Ops 4. Chodzi o celownik Cyclops, który możemy założyć na posiadaną broń. Już wtedy pojawiły się głosy, że takie kosmetyczne dodatki powinny być w sumie dostępne za darmo. Przecież to tylko mała kropka… Teraz Czarny Rynek ponownie może zniesmaczyć, ponieważ pojawił się na nim kolejny celownik i to dwa razy droższy od kropki. Najciekawsze jest to, że jest on żywcem wyciągnięty z pierwszego Black Ops i oferowany za 2 dolary (dzięki mp1st).
Nowy celownik nazywa się Smiley i jest to uśmiech, który prawie 10 lat temu widzieliśmy w Call of Duty: Black Ops. Następnie celownik został lekko odświeżony i trafił do Black Ops 3, a teraz w oryginalnej formie pojawia się w obecnej części. W poniższej galerii znajdziecie stosowne porównanie:
Oczywiście takie celowniki w ogóle nie wpływają na rozgrywkę, lecz czy to w porządku, że stare treści są sprzedawane ponownie i to wcale nie za taką małą kasę? Zdania na ten temat są podzielone – a co Wy o tym sądzicie?