Premiera parodii Battlefield 2042 z trybem multiplayer. Twórcy wyśmiewają “głodne pieniędzy korporacje”

clownfield 2042 na Steam (1)
PC

Clownfield 2042 to w zasadzie Battlefield 2042 w krzywym zwierciadle. Twórcy potwierdzili tryb multiplayer, gotowy już na premierę.

Jeżeli czujecie się niezbyt usatysfakcjonowani tym, co za sprawą ostatniej odsłony serii Battlefield zrobiło DICE – mamy ciekawą alternatywę.

Clownfield 2042 z multi

O karkołomnej próbie wyśmiania BF2042 pisaliśmy już wcześniej. Choć sam pomysł wydaje się jak najbardziej intrygujący, byłem wtedy niemal pewien, że nie dostaniemy możliwości zabawy wieloosobowej. Teraz jednak wiem, że gra zyskała kolejne argumenty, aby przekonać do siebie żądnych doznań na “polu bitwy” graczy.

Clownfield jest niczym innym jak próbą wyśmiania niezwykle problematycznej premiery najnowszej części serii Battlefield. Wielu fanów poczuło się wręcz zażenowanych nie tylko ilością bugów, ale również nietrafionymi decyzjami projektantów. W wyjątkowy sposób swoje emocje postanowili uzewnętrznić deweloperzy z Riverside Sports.

Parodia BF-a wystartuje już dziś, zapewne standardowo o godzinie 19:00. Tytuł dostępny będzie na platformie Steam. Czy to próba odebrania sylwestrowych graczy DICE? Być może, tym bardziej że twórcy potwierdzili istnienie trybu multiplayer.

W ostatniej wiadomości czytamy, że na premierę dostępne będą trzy tryby: Każdy na każdego, Team Deathmatch i Domination. Produkcja zapowiada się ciekawie ze względu na implementację customizacji broni. Do tego dostaniemy szereg map, dodatkowe wyposażenie i “jeszcze więcej ikonicznych lokacji oraz trybów gry”, ale to dopiero po premierze.

Czy myśleliście, że zapomnieliśmy o VOIP lub tablicy wyników? Oczywiście, że nie. Głodne pieniędzy korporacje mogą nazywać te funkcje “dziedzictwem”, ale my nazywamy je koniecznością.

Twórcy Clownfield w wiadomości na Steam

No cóż, dziwaczna pozycja zapowiada się więc jeszcze ciekawiej. Pytanie brzmi – czy twórcom uda się faktycznie zainteresować graczy, którzy nie szukają drwin, a po prostu ciekawej rozgrywki?

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie