Charlie Cox chce zostać w MCU i kręcić crossovery. “To będzie świetna zabawa”
Charlie Cox powrócił niedawno jako Daredevil, co nareszcie może skomentować bez obaw o wyjawienie sekretów uniwersum Marvela.
Wokół filmu Spider-Man: Bez drogi do domu stworzono specjalnie atmosferę tajemnicy, aby nie zdradzić zaskakujących momentami pomysłów twórców. Z tego względu niektórzy aktorzy, jak choćby Andrew Garfield, musieli kłamać na temat swojego udziału w tytule. Podobna sytuacja spotkała Charliego Coksa, który swoją drobną rolą w nowym Spider-Manie zadebiutował w MCU. Jego Daredevil wyprodukowany dla platformy Netflix stał się zatem kanoniczny, a sam Charlie Cox liczy na to, że znajdzie się jeszcze dla niego miejsce w uniwersum:
“Nie wiem, jakie są plany, ale tak, mam nadzieję, że będę mógł robić tak dużo, na ile mi pozwolą. To będzie świetna zabawa; ta jedna rzecz, na którą pozwala MCU, a której nie mogliśmy robić w serialu Netfliksa, to interakcja z innymi postaciami MCU. Będzie świetnie. Teraz chciałbym robić crossovery. Nie wiem, jak to wygląda, nie wiem, jakie są plany. Ale jest tam kilka naprawdę interesujących historii, w których chciałbym zobaczyć swoją postać.”
Fragment wywiadu z australijskim portalem Supanova wskazuje, że Charlie Cox i Daredevil rzeczywiście mogą mieć jeszcze wspólną przyszłość. Serial Netfliksa zakończył się wprawdzie w 2018 roku, ale wygląda na to, że Matt Murdock otrzymał właśnie drugie życie.
