Cenzura w Resident Evil 2 Remake. Zobaczcie porównanie
Capcom decyduje się na wydanie ocenzurowanej wersji Resident Evil 2 Remake, lecz spokojnie – sytuacja dotyczy tylko rynku japońskiego. Jako ciekawostkę podrzucamy porównanie sceny ocenzurowanej z tą, którą zobaczymy na własnym ekranie monitora/TV.
YouTube’r posługujący się pseudonimem MrCollectorsEdition przedstawił krótkie porównanie (jedna scena) ocenzurowanej i nieocenzurowanej wersji Resident Evil 2 Remake. Nie musicie się jednak martwić – europejska oraz amerykańska wersja będzie nietknięta przez cenzurę, która pojawi się tylko na rynku japońskim, choć i tam ma być dostępna opcja bez cenzury.
Ciekawe jest jednak to, że deweloper zdecydował się na mniej brutalną wersję, która i tak raczej otrzyma takie same oznaczenie wiekowe. Poniżej wspomniane porównanie, a my przypominamy, że Resident Evil 2 Remake zadebiutuje na komputerach PC oraz konsolach PlayStation 4 i Xbox One za kilka miesięcy – 25 stycznia 2019 roku.
Grafika w Resident Evil 2 Remake to niemal filmowa jakość
Do premiery Resident Evil 2 Remake zostało jeszcze kilka miesięcy, lecz już teraz można powiedzieć, że naprawdę jest na co czekać. Po Resident Evil 7, które nie przypadło do gustu każdemu fanowi serii poprzez zmianę perspektywy na FPP, mamy powrót do przeszłości i to w najlepszym wydaniu. Druga odsłona Residenta jest bowiem uznawana za najlepszą i wiele osób czekało, aż Capcom w końcu wrzuci ją na patelnię i porządnie odgrzeje.
Resident Evil 2 Remake zostanie napędzone przez ten sam silnik graficzny co Resident Evil 7 i jak zapewniają deweloperzy, zaoferuje nam niemal filmową jakość grafiki. Dyrektor gry Kazunori Kadoi przyznał w rozmowie z serwisem Metro GameCentral, że najlepsze słowa opisujące koncepcję artystyczną nadchodzącego remake’u, to wilgoć oraz mrok. – Staramy się, by było to niemal namacalne – podkreśla deweloper.
Realizm dotyczy nie tylko przeciwników, lecz również pojawia się w przypadku postaci. – Użyliśmy fotogrametrii, aby zeskanować modele i dodać je do gry, a następnie ożywić – dodaje Kadoi. Dzięki temu wszystko, co widzimy na ekranie będziemy czuć niemal jak filmową jakość.