Activision chce złapać “na sentyment” graczy w Call of Duty: Warzone. Mnie przekonali
Do Call of Duty: Warzone mogą trafić dwie kolejne postaci znane z dużego ekranu. Mowa tutaj o Terminatorze granym przez Arnolda Schwarzenegera oraz o Johnie McClane, w którego wcielił się Bruce Willis.
Bez wątpienia Call of Duty: Warzone w ostatnim czasie prowadzi ciekawą strategię marketingową. Najprawdopodobniej w grze ponownie zobaczymy twarze znane z popularnych filmów. Przypominam, że w przypadku ostatniego Halloween mieliśmy okazję w grze spotkać graczy przebranych za bohaterów z Piły i Teksańskiej masakry piłą mechaniczną.
Promocje i najtańsze gry na PS5 | |
 | |
 | |
 | |
 | |
Reklama | |
Twórcy najpewniej podtrzymują pomysł, ponieważ w zeszłym tygodniu poinformowaliśmy o domniemanych planach dodania do gry Rambo. Tym razem wszystko wskazuje na dodanie do gry dwóch innych mężczyzn znanych z kina akcji.
Niedawno Tom Henderson, insider odpowiedzialny za wiele potwierdzonych przecieków np. w sprawie nowego Battlefield, zapostował ostatnio ciekawy tweet. Autor wstawił link do utworu znanego z soundtracku z filmu Terminatorem w roli głównej oraz dopisał w treści “#Warzone”.
Bezsprzecznie wielu się ze mną zgodzi, że jest to trop na dodanie tej postaci do gry. Ewentualnie nie zdziwiłbym się, gdyby sprawa dotyczyła jednak dodania do produkcji utworu muzycznego, który towarzyszyłby nam podczas prowadzenia pojazdów.
Drugą poszlaką jest oficjalny profil Call of Duty na Twitterze. Twórcy gry opublikowali wpis nawiązujący bezpośrednio do Szklanej Pułapki i miejsca pracy żony Johna McClane’a. Na końcu tweeta odnajdziemy link do strony, która bezpośrednio nawiązuje do wspomnianego filmu i Verdanska, w którym rozgrywa się Battle Royale od Activision.
