Call of Duty: Black Ops Cold War zaskoczy pod kilkoma względami. Przełom serii?

Call of Duty: Black Ops Cold War zaskoczy pod kilkoma względami. Przełom serii?
Polecamy! Publicystyka

W Call of Duty: Black Ops Cold War po raz pierwszy dla serii gracze znajdą kilka naprawdę ciekawych rozwiązań.

Call of Duty: Black Ops Cold War zostało oficjalnie zapowiedziane. Gra zadebiutuje już 13 listopada na PC, Xbox One i PS4, chwilę później także na PS5 i Xbox Series X. Oto czego tak naprawdę możemy się po Cold War spodziewać.

Po pierwsze: kampania single player, ale nie do końca taka, jaką znamy z poprzednich odsłon. Co prawda, należy oczekiwać dość liniowej strzelanki, bogatej w sceny akcji zrealizowane z dużym rozmachem. Developerzy z Raven Software mówią, że ukończenie single’a zajmie mniej więcej tyle samo czasu, co w innych odsłonach serii. Nie ma więc co liczyć na bardzo długą kampanię – doświadczony fan strzelanek powinien dotrzeć do napisów końcowych w ciągu ok. 5 godzin. Chyba że będziemy sprawdzać każdy zakamarek, jak również grać bardzo ostrożnie i trochę jak w skradankę – wtedy oczywiście kampania zajmie więcej czasu. Natomiast największa zmiana dotyczy głównego bohatera i zakończeń.

Call of Duty: Black Ops Cold War: własna postać i różne zakończenia gry

W kampanii single player czeka nas powrót do znajomych twarzy (Mason, Woods i Hudson), a także postacie historyczne – przykładowo co najmniej jedną z misji zleci nam 40. prezydent USA, Ronald Regan.

Poza powrotem do znanych postaci pojawią się również nowe, a przede wszystkim – możliwość stworzenia własnego bohatera. Tego wcześniej w serii Call of Duty nie było! W przeciwieństwie do poprzednich odsłon, w Cold War będziemy mogli grać własną postacią, którą stworzymy i dostosujemy według własnych upodobań (włącznie z cechami osobowości i płcią).

W nowym CoD czeka nas również mnóstwo akcji i nieco przesadzonych scenariuszy, ale – i tu kolejna nowość – pojawią się również misje bardziej otwarte, z opcjami wyboru dialogu czy celu. Nasze działania wpłyną również na późniejsze zakończenie historii, ponieważ gra ma wiele zakończeń. Ma to zachęcić gracza do ponownego przejścia kampanii. I to kilka razy!

Co ciekawe, w proces pisania scenariuszy dla trybu single player był zaangażowany David Goyer, który pracował m.in. nad trylogią Dark Knight (tak, tak, chodzi o prawdopodobnie najlepsze filmy o Batmanie – te wyreżyserowane przez Christophera Nolana). Bez wątpienia to dobra wiadomość!

Brak darmowej aktualizacji do PS5/Xbox Series X

Istotnym elementem trybu multiplayer jest to, że Cold War będzie dostępna nie tylko w opcji cross-play, ale też z obsługą cross-generation. Oznacza to, że np. gracz z PS4 będzie mógł rywalizować z kimś, kto korzysta z Xboksa Series X lub dowolnej innej konsoli – możliwa będzie gra “międzygeneracyjna”.

Deweloperzy udostępniają grę w wersji standardowej za 60 dol. na PC, PS4 i Xboksa One, natomiast wersja z opcją aktualizacji na konsole nowej generacji będzie droższa – kosztuje 70 dol. O co tu chodzi?

Jeśli kupimy grę w wersji standardowej np. na PS4, a później będziemy chcieli w nią pograć na PS5, będzie to możliwe, ale nie uzyskamy dostęp do poprawek i aktualizacji, które zapewnią na PS5 lepszą wydajność i efekty wizualne. Dopiero po dokupieniu odpowiedniego “pakietu” będziemy mogli pobrać i doinstalować wszelkie nowe funkcje. Jeśli zaś kupimy wersję za 70 dol., po przesiadce na PS5 czy Xboksa Series X wszelkie dodatki zostaną pobrane automatycznie. Przyznamy, że to dość kiepska zagrywka ze strony twórców gry.

Call of Duty Cold War – szczegóły kampanii

Kampania przeniesie fanów gry do geopolitycznej zimnej wojny z początku lat 80. Przyjdzie nam stanąć twarzą w twarz z historycznymi postaciami, walcząc na całym świecie w kultowych miejscach, takich jak Wschodni Berlin, Wietnam, Turcja, czy radzieckie siedziby KGB. W dodatku Cold War to bezpośrednia kontynuacja Black Ops 1. Kampania nawiązuje do oryginalnej historii Black Ops z 2010 r.

Ale single player to w przypadku CoD tylko swojego rodzaju wprowadzenie do gry. Głównie liczą się inne tryby rozgrywki, a w Cold War to konkretnie:

Multiplayer: dostęp do całego zimnowojennego arsenału broni i sprzętu. Możliwość udziału w wielu widowiskowych operacjach jako elitarny agent, począwszy od małych potyczek po wielkie bitwy z wykorzystaniem pojazdów.

Warto zauważyć, że Cold War nie będzie miało własnego, dedykowanego trybu battle royale. Zamiast tego postępy i treść będą współdzielone z Warzone, włącznie z elementami ekwipunku, których będzie można używać w obu grach. Więcej o trybie multiplayer powinniśmy dowiedzieć się 9 września (zapowiedziano już odpowiednią transmisję z CoD-a).

Główny trailer z Cold War:

Tryb Zombie: mroczne eksperymenty z czasów Zimnej Wojny sprowadziły na świat zombie! Aby stawić czoła przerażającej hordzie nieumarłych możemy grać w trybie kooperacji ze znajomymi. Ten tryb na pewno będzie cieszyć się dużą popularnością!

Dodatki z pre-odera i beta najpierw dla posiadaczy PS4

Black Ops Cold War będzie dostępna również w wersji Ultimate Edition, która zawiera wszystko, co znajdziemy w wersji za 70 dol., jak również kilka dodatków:

– Pakiet “Land, Sea and Air”
– 3 skórki operatorów
– 3 skórki pojazdów
– 3 schematy broni
– Zestaw Battle Pass Bundle (1 przepustka sezonowa + pomijanie 20 poziomów)
– Pakiet broni Konfrontacja

Activision ma stałą współpracę z Sony, w ramach której planuje zaoferować dostęp do wersji beta najpierw na PS4. W zapowiedzi gry pojawia się informacja, że będzie ona dostępna na PS4 “co najmniej 5 dni wcześniej niż na inne platformy”. Nie ma jednak dokładnej daty, ani nawet sugestii, że beta będzie wyłącznie dla posiadaczy PS4. Dodatkowo dostęp do otwartej wersji beta dotyczy tylko cyfrowych zamówień przedpremierowych.

Ponad 20 minut rozgrywki z Cold War (Źródło: YouTube, IGN)

Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie