Call of Duty: Black Ops 4 to naturalny następca? Nie do końca
Wiele wskazuje na to, że kolejną odsłoną popularnej serii Call of Duty będzie Black Ops 4.
Od kilku dni nie milkną echa odnoszące się do Call of Duty: Black Ops 4. Według kilku źródeł, Black Ops 4 będzie kolejną odsłoną popularnej serii. Premiera Call of Duty: Black Ops 4 planowana jest prawdopodobnie na listopad tego roku – wszystkie poprzednie odsłony ukazujące się od 2007 roku, były wydawane właśnie w listopadzie. A co już teraz wiemy o grze?
Promocje i najtańsze gry na PS5 | |
 | |
 | |
 | |
 | |
Reklama | |
Marcus Sellars, dziennikarz pracujący m.in. dla serwisu Nintendo Switch Network, twierdzi powołując się na własne źródła, że Call of Duty: Black Ops 4 pojawi się w 2018 roku na PC, PlayStation 4, Xbox One oraz Switch. Wczoraj kolejne źródło potwierdziło te rewelacje, mowa o brytyjskim serwisie Eurogamer, który dodaje, że w przypadku Nintendo Switch, trzeba to jeszcze potwierdzić.
Premiera Call of Duty: Black Ops 4 może być jednak sporym zaskoczeniem dla fanów serii. Jeszcze żadna odsłona cyklu, nie doczekała się kontynuacji w postaci czwartej odsłony. Jeśli chodzi o najbardziej współczesne wersje Call of Duty, to od 2007 roku do dziś, tylko Modern Warfare otrzymało trzy odsłony i właśnie Black Ops. Można więc było się spodziewać, że te dwie serie zostaną zakończone na trylogiach, tym bardziej, że kilka innych nie doczekało się nawet drugie odsłony. Mowa o Ghost, Advanced Warfare oraz Infinite Warfare. Obstawialiśmy więc, że kolejna gra z serii Call of Duty, będzie kontynuacją którejś z wymienionych.
Premiera Call of Duty: Black Ops 4 – teraz ich kolej
Z drugiej strony, biorąc pod uwagę to, kto pracuje nad poszczególnymi odsłonami serii, można przewidzieć, że Black Ops 4 jest naturalnym wyborem. Obecnie w prace nad serią zaangażowane są Treyarch, Infinity Ward oraz Sledgehammer Games. Za dwie ostatnie części odpowiadały zespoły Infinity Ward i Sledgehammer Games, więc teraz kolej na Treyarch, a to właśnie Treyarch odpowiada za serię Black Ops.
Spodziewamy się też, że premiera Call of Duty: Black Ops 4 może być sporym zaskoczeniem jeśli chodzi o miejsce akcji. Każda kolejna odsłona umiejscawiała gracza w coraz odleglejszej przyszłości, aż za sprawą Black Ops 3, wylądowaliśmy w roku 2065. To niezbyt spodobało się graczom, kolejne części takie jak Infinite Warfare i Advanced Warfare – również stawiające na daleką przyszłość – zostały dość krytycznie przyjęte przez graczy. Też może dlatego, Activision nie chce ich kontynuować, albo zacznie dopiero, jak nieco kurz opadnie. W związku z tym Call of Duty: Black Ops 4 może okazać się nawet spin-offem z miejscem akcji osadzonym w teraźniejszości, wszystko po to, aby odejść od kosmicznej wizji fabuły, która męczyła nas przez ostatnie lata.
Tradycyjnie w przypadku serii Call of Duty, w Black Ops 4 powinien się pojawić tryb fabularny jak i multiplayer. Ciekawe, co tym razem wymyślą twórcy i czy zobaczymy chociażby przeniesienie trybu Wojny z Call of Duty: WWII do Black Ops 4. Byłoby to z pewnością ciekawe posunięcie, bowiem Wojna to obecnie jeden z popularniejszych i cieszących się dużym uznaniem trybów w WWII.
Jakie są Wasze przewidywania dotyczące premiery Call of Duty: Black Ops 4? Koniecznie dajcie znać w komentarzach pod tekstem.
