Call of Duty 2020 “wygląda świetnie”, a Warzone ma już 60 mln graczy
Activision zaznacza, że prace nad nową odsłoną Call of Duty idą świetnie i nie będzie problemu, by tytuł zadebiutował w 2020 roku. Firma podzieliła się również kolejnymi dobrymi wieściami odnośnie darmowego CoD Warzone.
– Spoglądając w przyszłość, kolejna odsłona Call of Duty już wygląda świetnie i oczekuje na premierę jeszcze w tym roku – powiedział Daniel Alegre, niedawno mianowany prezes i dyrektor operacyjny w Activision Blizzard.
Promocje i najtańsze gry na PS5 | |
 | |
 | |
 | |
 | |
Reklama | |
Drugą informacją dotyczącą marki jest to, że Call of Duty: Warzone ma już bazę ponad 60 milionów graczy, która stale się powiększa od czasu premiery 10 marca. Przypominamy, że gra przyciągnęła 6 milionów graczy w ciągu 24 godzin, 15 milionów graczy w trzy dni, 30 milionów graczy w 10 dni i 50 milionów graczy w ciągu jednego miesiąca.
Wracając jednak do “przyszłości”, czyli Call of Duty 2020. Póki co nie ma oficjalnych wieści na ten temat, lecz przewiduje się, że nowa część to Black Ops 5 (restart serii), która będzie tytułem międzygeneracyjnym z premierą na PC, PlayStation 4, Xbox One oraz PS5 i Xbox Series X. Premiera gry może być uzależniona od tego, kiedy nowe konsole trafią do graczy. Nie zdziwimy się, gdy nowe CoD stanie się jednym z tytułów startowych na next-genach.
W marcu jeden z YouTuber’ów – TheGamingRevolution, który udowodnił swoją wartość prezentując informacje o Call of Duty Warzone, zanim jeszcze usłyszeliśmy o grze oficjalnie – donosił, że CoD 2020 będzie restartem / remake’em Black Ops i będzie korzystał z silnika Modern Warfare.
Fabuła gry ma ponoć skupić się przede wszystkim na wojnie w Wietnamie, podczas gdy w oryginalnym Black Ops konflikt ten stanowił jakoby punkt wyjścia/tło do przedstawionych wydarzeń. Call of Duty 2020 ma być również bardziej realistyczna, w porównaniu do oryginalnego Black Ops, i oparta w dużej części na prawdziwych wydarzeniach. Ponadto na ekranie mamy zobaczyć wiele szokujących i krwawych scen – możemy się tylko domyślać, że będą one przedstawiać m.in. sceny tortur i przesłuchań więźniów. Szykują się zatem emocje na miarę Modern Warfare.
Powrócą również bohaterowie Alex Mason i Frank Woods, ale zagrają ich nowi aktorzy. Call of Duty 2020 ma pokazać wojnę w Wietnamie z wielu perspektyw, takich jak Stany Zjednoczone, Wietnam Południowy i Vietcong.
