Bungie rozstaje się z Activision! Co dalej z marką Destiny?

Destiny-2-Bungie
Newsy PC Polecamy PS4 XOne

Można powiedzieć, że tego nikt się nie spodziewał. Studio Bungie, twórca marki Destiny, wydało specjalne oświadczenie, w którym… dziękuje firmie Activision za współpracę.

Kiedy po raz pierwszy rozpoczynaliśmy współpracę z Activision w 2010 roku, branża gier była w zupełnie innym miejscu – takim zdaniem Bungie rozpoczyna komunikat, w którym informuje o rozstaniu z Activision. Deweloper przyznaje, że jako niezależne studio potrzebował partnera, który uwierzyłby w jego wizję i wsparł finansowo. Dzięki Activision stworzyliśmy coś wyjątkowego – przyznaje Bungie. Lecz nagle przyszedł czas rozstania: Cieszymy się z udanej ośmioletniej współpracy i chcielibyśmy podziękować Activision za partnerstwo w grze Destiny.

Destiny w rękach Bungie

Bungie zaznacza, że zachowa prawa do marki Destiny. Deweloper jest zdania, że udźwignie ten ciężar, pozwalając Activision skoncentrować się na własnych projektach.

Planowany proces przeniesienia pełni praw do Destiny na Bungie jest już w toku, lecz znajduje się jeszcze na wczesnym etapie. Jednak, jak czytamy w komunikacie dewelopera, Bungie i Activision zobowiązały się do zagwarantowania, że ​​przekazanie praw odbędzie się jak najbardziej bezproblemowo.

Destiny 2 nie umrze. Przed nami kolejne atrakcje

Bungie zapewnia, że kolejne miesiące przyniosą jeszcze więcej sezonowych wyzwań w Destiny 2. Deweloper planuje również niespodziankę, która ma zaskoczyć społeczność skupioną wokół gry. Widzimy nieograniczone możliwości i potencjał w Destiny – kończy swój przekaz Bungie.

Darek Madejski
O autorze

Darek Madejski

Redaktor
Wspomina gaming lat 90. z wielkim sentymentem. Ekspert w dziedzinie retro sprzętu oraz starych konsol. Oprócz duszy kolekcjonera, fan współczesnych gier singleplayer, głównie tych na PlayStation. Specjalista w treściach dotyczących PS Plus oraz promocji. Poza pracą, fan seriali w klimacie postapokaliptycznym, koszenia trawy, rąbania drewna i zajmowania się wszystkim, by tylko nie siedzieć w miejscu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie