Blizzard wbija gwóźdź do trumny Heroes of the Storm
Blizzard potwierdziło, że Heroes of the Storm nie otrzyma już dużych aktualizacji zawartości. Firma oficjalnie kończy zaawansowane (choć i tak bardzo skromne) wsparcie gry.
Deweloperzy nie będą już przygotowywać żadnej nowej zawartości. Tyczy się to zarówno postaci, map i innych grywalnych elementów, ale również wszystkich przedmiotów kosmetycznych. Dalej będą pojawiać się jednak nowe sezony oraz rotacje bohaterów, a w planach są także aktualizacje poprawiające błędy i – jeśli zajdzie taka potrzeba – dbające o balans rozgrywki.
W przyszłości będziemy świadczyć dla Heroes of the Storm takie samo wsparcie, jakie zapewniamy naszym pozostałym wieloletnim grom – StarCraft i StarCraft II.
– czytamy na stronie gry
Pragniemy serdecznie podziękować wszystkim członkom społeczności Heroes of the Storm za niezrównaną pasję, jaką wzbudza w was nasze dzieło, a także za oddanie i okazywane nam przy każdej okazji wsparcie. Zawsze będziecie mile widziani w Nexusie. Do zobaczenia!
W ramach podziękowania za zaangażowanie społeczności, Blizzard w tym tygodniu rozda wszystkim graczom prezent w postaci darmowego wierzchowca – “Epickiego tajemnego jaszczura”. Cóż, pewnie fani gry woleliby jednak nowe aktualizacje, ale zawsze coś.
Z Heroes of the Storm spędziłem niegdyś wiele godzin. To moja ulubiona MOBA zaraz po League of Legends i bardzo żałuję, że twórcy zaprzestają jej rozwoju… choć właściwie (nieoficjalnie) zrobili to już dawno temu.
Jednym z największych problemów HotS były właśnie dość rzadkie aktualizacje i małe zaangażowanie Blizzard w produkcję nowej zawartości. Niby gra dostawała kolejne postacie i wydarzenia, ale nie czuć było tak mocnej skali zmian, jak u konkurencji. Wielka szkoda, że wydane cztery lata temu Heroes of the Storm 2.0 nie uratowało gry i MOBA od Blizzard skończy jak StarCraft 2.