Blackroom – nowy FPS od twórców Wolfenstein 3D, DOOM czy Quake
Panowie John Romero i Adrian Carmack przedstawiają swój nowy projekt.
Legendarni współzałożyciele studia id Software odpalili na Kickstarterze zbiórkę pieniędzy na grę Blackroom. Żeby tytuł ujrzał światło dzienne, licznik musi przebić 700 tysięcy dolarów. W ciągu kilkunastu godzin zebrano już blisko 90 tysięcy dolarów, więc raczej nie będzie problemu, by osiągnąć wspomniany pułap (do końca akcji pozostał miesiąc!).
Blackroom szykowany jest na PC z premierą przewidzianą na zimę 2018 roku. Tytuł ma stanowić powrót do korzeni, jeśli chodzi o model rozgrywki. Deweloperzy obiecują wymagające i trudne starcia niczym w pierwszym DOOM oraz Quake, skomplikowane plansze z wieloma przejściami i skrótami czy sporo broni, którymi skasujemy agresywnych przeciwników. Jak we wspomnianych produkcjach, natkniemy się na wiele przełączników, ukrytych pomieszczeń i kluczy, otwierających kolejne partie poziomów. Te mają być zróżnicowane – od starych zamków po miasteczka rodem z Dzikiego Zachodu.
Dostaniemy zarówno kampanię fabularną – mającą wystarczyć na około 10 godzin – jak i rozgrywki multiplayer (Deathmatch, Arena, Kooperacja).
Co do fabuły, przeniesie nas ona w niedaleką przyszłość, gdzie pewna korporacja (HOXAR) opracowała technologię pozwalającą stworzyć wirtualną rzeczywistość, której nie da się odróżnić od prawdziwego świata. Jak to zwykle bywa, coś poszło nie tak i sztuczna inteligencja wymknęła się spod kontroli. W kampanii fabularnej gracz wciela się w inżyniera Santiago Sonorę, który jest pracownikiem HOXAR. Naszym celem jest posprzątanie po wszystkim i opanowanie sytuacji.