Balan Wonderworld może nieźle namieszać w gatunku gier platformowych

Zapowiedź Balan Wonderworld
Przed premierą Publicystyka

Premiera Balan Wonderworld już za chwilę. Prezentujemy informacje, które pomogą Wam zadecydować o zakupie nowej platformówki.

Nowym platformówkom bardzo trudno wybić się na tle głośnych marek. Trochę z winy familijnego charakteru, trochę z powodu prostej formy rozgrywki, która jest dość powtarzalna. Dlatego większość gier z tego gatunku, aby zostać zauważona, musi wręcz oczarować odbiorców światem i historią. Wyjść z cienia serii Mario, Crash Bandicoot lub Spyro nie będzie łatwo, lecz Baland Wonderworld już od samego początku ma z górki. W końcu grę przygotowują ojcowie niebieskiego jeża, Sonica.

Balan Wonderworld niczym bajka na podstawie Incepcji

Baland Wonderworld zapowiedź

Chyba nie skłamię mówiąc, że platformówki pozwalają twórcom zamieniać pokłady kreatywności na zwariowane pomysły. Uwidacznia się to szczególnie w Balan Wonderworld, gdzie historia zaczyna się jak typowa produkcja Pixara. W przerywnikach filmowych poznamy dwie główne postacie (Emmę i Leo), które popychane przez osobiste problemy znajdą się w jednym budynku. Jest on niezwykły tak, jak i jego gospodarz Balan. W grze pełni on rolę maestro-przewodnika. Krótko po przywitaniu się natychmiast otworzy przed graczami drzwi do fantazyjnych światów.

Od tej chwili zaczniemy dostrzegać pomysłowość scenarzystów, bowiem przedstawiane tu lokacje nie odzwierciedlają rzeczywistości, a emocje nieprzypadkowych osób. Łącznie zajrzymy do 12 różnych projektów, na które składają się pozytywne i negatywne uczucia. Przykładowo w demie gry mogliśmy już zajrzeć do umysłu rolnika, któremu burza zniszczyła plony. Każdy świat to osobna historia, a te zaskoczą nas swoją formą i wyjątkową zawartością. Tematyka gry lawiruje wokół ludzkich problemów, więc wydaje się odrobinę poważniejsza niż w klasycznych zręcznościówkach. Jeśli jest realizowana na wzór bajki, nie tylko z wyglądu, to w repertuarze powinno znaleźć się kilka elementów moralizatorskich.

Jest ładnie, jak na kolorową platformówkę przystało

O oprawie graficznej w platformówkach można wypowiadać się niemal tak samo. Zawsze jest ładnie i kolorowo. Mimo to, w BW możemy zauważyć charakterystyczny styl “kreski” oraz odcieni, zastosowany już np. w NiGHTS Into Dreams. Szeroka paleta barw, płynne przejścia w gradiencie i podkreślanie natury miejsca ciemniejszymi lub jaśniejszymi odcieniami – wszystko sprowadza się do ukazania świata jako snu na jawie. W trójwymiarze każda lokacja ma swój charakter i poprzez wszystkie zabiegi oglądane otoczenie nie staje się monotonne.

Prosta rozgrywka z głębszym dnem

Balan Wonderworld zapowiedź

Eksploracja kolorowych lokacji może być przyjemna, ale nie po to będziemy zaglądać do umysłu osób, by podziwiać widoki. Nasz bohater spróbuje naprawić ich “stan emocjonalny” na kilka sposobów. We wszystkich rozdziałach zmierzymy się z personifikacją konkretnego, negatywnego uczucia, które podzielono na mniejszych wrogów i bossów.

W bajkowych starciach pomogą nam refleks oraz magiczne stroje. Przemieniają naszą postać w przedziwne stworzenia. Każdy jeden aktywuje specjalną moc – w ciele kangura możemy skakać wyżej, jako ptak unosić się w powietrzu. Kostiumy stanowią rdzeń rozgrywki, gdyż bez nich nie pokonamy ani bossa ani przeszkody środowiskowej. Należy wpierw odszukać je w wyimaginowanych światach, a później dobierać zgodnie do sytuacji. Konieczne jest zmienianie ich w trakcie eksploracji, aby odnaleźć złote statuetki Balana. Dzięki nim przejdziemy do kolejnych etapów gry.

Podobny mechanizm ze strojami zastosowany był w serii Mario (grzyby, dinozaury), aczkolwiek tutaj jest ich znacznie więcej, ponad 80. Na tym podobieństwa się nie kończą. Pamiętacie złote monetki? W Balan Wonderworld również porozrzucano po mapach coś na kształt kolorowej waluty. Różnica między grami polega na tym, że tutaj nie są liczone jako punkty, a pokarm dla pomocników zwanych Timami. To dodatkowy element rozgrywki skupiający się na rozwijaniu “futrzanych bodyguardów”. Mają odmienne kolory i tym samym oferują inny rodzaj pomocy – np. atakują, znajdują przedmioty.

Balan Wonderworld dla samotników i fanów kooperacji

Balan Wonderworld do gry w kooperacji

Nie tylko jednak Timy mogą towarzyszyć nam w trakcie przygody. Wśród trybów rozgrywki dostępna jest kooperacja dla 2 osób. Coop działa w sieci lokalnej, więc bezwzględnie należy spotkać się na kanapie. Prawdopodobnie na jednej z platform, a mianowicie na PC, można to obejść z pomocą ustawień na Steam. Znajdziemy tam przecież opcję Steam Remote Play.

Tak jak w przypadku innych platformówek, wspólna rozgrywka jest o wiele ciekawsza. Choćby dlatego, że w Balan Wonderworld dosyć często konstrukcja mapy wymaga skorzystania z różnych kostiumów i ich moce będą się uzupełniać. Przykładowo gracz wyposażony w broń nie będzie mógł zniszczyć ściany przez krótki jej zasięg, ale gdy drugi z graczy przywdzieje strój umożliwiający latanie, wtem uniesie swojego partnera i zaradzi na problem z dystansem.

Kiedy i gdzie premiera Balan Wonderworld?

Balan Wonderworld data premiery

O ile na świecie nie dojdzie do jakiegoś kataklizmu, to w Balan Wonderworld zagramy od 26 marca. Tego dnia pojawi się na wszystkich najważniejszych platformach, włączając w to nową i starą generację konsol. Do wyboru jest wersja PC, PS4, PS5, Xbox One, XSX oraz Nintendo Switch.

Kto powinien wypatrywać premiery? Na pewno fani platformówek, gier zręcznościowych i lubiący rozgrywkę w kooperacji. Uniwersalność gatunku powinna pomóc dotrzeć do szerokiego grona klientów, choć młodsza część graczy jest dla twórców priorytetem. Niedługo przekonamy się, kto będzie bawić się przy niej lepiej. Tymczasem sam jestem ciekaw, czy legendy branży, Yuji Naka oraz Naoto Oshima, nie zapomnieli jak robi się dobrych gier. Może patrzymy właśnie na zalążek serii, którą Square Enix i Eidos wylansują na godnego konkurenta dla Mario.

Grzegorz Rosa
O autorze

Grzegorz Rosa

Redaktor
Ekspert w dziedzinie "kombinatoryki" w grach i zarazem człowiek, który wybrał drogę antagonisty. Nie boi się pisać treści niewygodnych dla innych. Specjalizuje się w publicystyce wszelakiej, krytykowaniu słabych gier, filmów, a nawet ludzi. Jako jedyny na świecie grał już w Wiedźmina 4...
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie