Assassin’s Creed Mirage trafia na Steam. Ubisoft tonie i chwyta się wszystkiego

Assassin's Creed Mirage - oficjalne wymagania sprzętowe PC
Newsy PC

Tonący brzytwy się chwyta, albo przynajmniej próbuje wydawać zaległe gry na platformie Valve. Właśnie się dowiedzieliśmy, że debiutujący w ubiegłym roku Assassin’s Creed Mirage w końcu trafi na Steam. To jedno z działań doraźnych Ubisoftu, które ma na celu poprawę kondycji firmy. Ta jest obecnie w dość opłakanym stanie.

Ubisoft wyda Assassin’s Creed Mirage na Steam

Ostatnie miesiące nie należą do udanych w Ubisofcie. Ba, można je uznać za najgorszy okres w historii firmy, gdyż ta zaliczyła masę wpadek. Jeszcze rok temu mieliśmy do czynienia z miernymi debiutami pokroju wspominanego Mirage czy Avatara, później przyszedł czas na piekielnie drogie i nijakie Skull and Bones, a niedawno i Star Wars Outlaws. Ta mocno promowana gra nie spełniła pokładanych w niej oczekiwań, dostarczyła słabą sprzedaż i jeszcze pogorszyła sytuację firmy.

Doszło do tego, że zdecydowano się na przesunięcie premiery Assassin’s Creed Shadows na luty przyszłego roku i… kalendarz debiutów Ubisoftu się opróżnił — przynajmniej na najbliższe miesiące. W zamian wdrożono politykę powrotu na Steam – ta ma pomóc podreperować złą sytuację finansową firmy. Na pierwszy ogień idzie gra Assassin’s Creed Mirage, która na platformie Valve pojawi się jeszcze w październiku, około rok po swojej premierze:

Zobacz też: Recenzja Silent Hill 2 Remake. Bloober, jak wyście to zrobili…?

To nie jedyna gra Ubi, która trafi na Steam. Niedługo pojawi się tam również wspomniane Star Wars Outlaws, a nowy Assassin’s Creed, czyli Shadows będzie dostępny od razu na premierę. Wychodzi na to, że decyzja o zrezygnowaniu z największej platformy nie była słuszna. Oczywiście to nie jedyny powód kłopotów firmy. Czasem wystarczy po prostu robić dobre gry, a nie niedopracowane twory, na których marketing wydaje się setki milionów dolarów.

Źródło: Twitter

Dawid Szafraniak
O autorze

Dawid Szafraniak

Redaktor
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie