Arma Reforger jest za droga i usiana błędami. Gracze nie pozostawiają suchej nitki na grze

Arma Reforger screen ze Steam
Newsy

Arma Reforger niespodziewanie zadebiutowała w formie early access na Steam, ale gracze nie są tym zadowoleni. Tytuł ugina się pod krytyką fanów.

Niedawno do sieci wyciekły informacje związane z Armą Reforger mającą być pobocznym projektem od Bohemia Interactive. Tytuł w klimacie Zimnej Wojny szybko potwierdzono. Co więcej, nagle trafił w formie early access na platformę Steam. Fani serii od razu rzucili się do wypróbowania tej części, ale nie skończyło się to zbyt dobrze. Okazuje się, iż gra usiana jest bugami, błędami i problemami, a do tego jest… za droga.

Obecnie na Steam tytuł ten może “pochwalić się” zaledwie 60% pozytywnych opinii od graczy. Oznacza to, iż ogólna opinia o produkcji jest “mieszana”. Nie za dobrze jak na wieloletni cykl kompleksowych symulatorów pola bitwy. Co jednak najbardziej denerwuje graczy? No cóż, trochę tego jest i najlepiej będzie, gdy przytoczymy parę recenzji ze Steama.

Arma Reforger nie ucieszyła graczy

Teraz nie jest to zbyt grywalne doświadczenie, a na każdym serwerze występują problemy z połączeniem. Jeśli to naprawią, zaktualizuję moją recenzję.

– pisze w opinii gracz Yetti

Arma Reforger ma być poligonem doświadczalnym dla Arma 4 i tego, czego oczekują gracze. W porządku. Ale nie bierzcie za to 30 funtów. W tej chwili wygląda to jak wersja beta Squad.

– ostrzega użytkownik King Hattimus

Niesamowity silnik, choć obecnie bardzo zepsuty, będzie dobry w ciągu najbliższych kilku miesięcy, jak sądzę. […] W tej chwili, jeśli naprawdę nie chcesz wspierać deweloperów, daj sobie spokój.

– informuje Great Chinese Toast Famine

Arma Reforger jest tak naprawdę poboczną grą, która powstała jako test nowego silnika Enfusion, który tworzony jest z myślą o oparciu na nim właśnie pełnoprawnej Army 4. Reforger obecnie znajduje się we wczesnym dostępie i naturalnie trzeba pamiętać o tym, iż gra z pewnością jest daleka od ukończenia. Wystawiając opinię, należy zdawać sobie sprawę z istoty early access. Gracze jednak nie kryją swojego rozgoryczenia. Wielu z nich uważa, że gra ma za mało zawartości i jest zbyt “zepsuta”, aby można było na nią wyłożyć prawie 100 złotych. Może i nie jest to wielka cena, ale wielu internautów jest zdania, iż Reforger jest tak naprawdę “demem technologicznym” za które trzeba płacić.

Twórcy z pewnością naprawią największe błędy i zoptymalizują produkcję. W końcu Refoger jest “królikiem doświadczalnym” tak istotnym dla ulepszenia silnika graficznego. Problemy z optymalizacją i serwerami powodują jednak, iż nawet fani cyklu nie mogą zagrać w niespodziewany wydany tytuł. Reforger jest grą przeznaczoną w zasadzie wyłącznie dla największych entuzjastów serii. Reszta może srogo się rozczarować tym, co zastanie po odpaleniu tytułu.

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie