Dzięki tej opcji Alan Wake 2 będzie miał nawet o 500% więcej fpsów – twierdzi NVIDIA
NVIDIA nie przestaje zachwalać stale rozwijanej technologii DLSS 3.5. W Alan Wake 2 jej włączenie przełożyć się może na znacznie lepszą wydajność.
Gracze na PC zapłakali, gdy do sieci trafiły oficjalne wymagania sprzętowe Alan Wake 2. Okazuje się, że tak naprawdę mało kto uruchomi ten tytuł w “zadowalających” ustawieniach, a całe wymagania zwiastują koniec ery GTX-ów. Wymagania przedstawione przez Remedy są o tyle dziwne, że zakładają korzystanie z opcji DLSS. Do tej pory zawsze korzystano z tego jako pobocznej, ewentualnej opcji.
Alan Wake 2 z gigantycznym skokiem fpsów
Nic w tym dziwnego, skoro AW2 ma być graficzną petardą, prawdziwym pokazem dzisiejszych technologii i najpewniej najlepiej wyglądającą grą tej generacji. Tytuł faktycznie prezentuje się obłędnie i jest oczkiem w głowie NVIDIA. Firma mocno wspiera twórców w dążeniu do wizualnej perfekcji i zachęca do korzystania z DLSS 3.5.
Opcja ta zarezerwowana jest wyłącznie dla posiadaczy kart z najnowszej rodziny RTX 4000, ale znacznie ma się przełożyć na wydajność. Jeżeli macie takiego graficznego potwora, z pewnością skusi Was skorzystanie z frame generation, super rozdzielczości oraz rekonstrukcji promieni. Wtedy jednak trzeba skorzystać z DLSS 3.5, dzięki któremu posiadacze RTX 4060 mają liczyć na skok fpsów o nawet 300%.
To nie koniec, bo NVIDIA twierdzi, że przy RTX 4070 Ti i RTX 4080 taki skok wynosić ma aż 470%. I to z wykorzystaniem każdej opcji RTX, w 4K. Warto jednak dodać, że mowa o ustawieniach DLSS “wydajność”. Wtedy gra będzie renderowana w 1080p i czterokrotnie skalowana do wyższej jakości. Pytanie tylko, czy posiadacze RTX 2000 i RTX 3000 również będą mogli nacieszyć się dobrze wyglądającą grą? Tego nie wiemy, ale z pewnością się dowiemy już niebawem.