Ważne zmiany na Steam. Platforma zmienia politykę zwrotów

Gry za darmo na Steam. To koniec wydarzenia | Newsy - PlanetaGracza
Newsy PC

Zwrot gier na Steam doczekał się zmian, ale… niezrozumiałych. Po angielsku platforma twierdzi jedną rzecz, a po polsku mówi co innego. Trzeba zajrzeć bezpośrednio do regulaminu, aby znaleźć odpowiedź na pytanie “jak to jest?”.

Steam jest nie tylko uwielbiany przez graczy z powodu tego, że jest po prostu największą taką platformą, ale w bardzo prosty sposób wyjaśnia zasady kupowania i zwracania gier (“wypożyczonych” na dobrą sprawę). Tak naprawdę każdy kupiony produkt możemy tam zwrócić i otrzymać za to wydane środki. Wystarczy pamiętać o dwóch zasadach. Po pierwsze – musimy prosić o zwrot w czasie 14 dni od kupna gry. Po drugie – nie możemy w dany tytuł przegrać więcej niż 2 godziny.

Oczywiście i od tych zasad są wyjątki, a Valve regularnie przystaje na prośby graczy, którzy poświęcili nieco więcej czasu. Rynek się jednak zmienia, a wraz z nim zasady rządzące platformą. Od jakiegoś czasu coraz większą popularnością cieszą się gry oferujące “dostęp z wyprzedzeniem”. Zazwyczaj dotyczy to produkcji, które w sprytny sposób zachęcają graczy do wydawania na nie więcej pieniędzy. Wystarczy wyłożyć kasę na ulepszoną edycję deluxe (czy cokolwiek w tym stylu), a będziecie mogli zagrać wcześniej, jeszcze przed oficjalną premierą. Czasami nawet na kilka dni, jak w przypadku Suicide Squad: Kill the Justice Leage.

Zwrot gier na Steam ze zmianami

Pomysł szczególnie znany z ostatnich odsłon Call of Duty jest tak naprawdę o wiele bardziej popularny, niż się wydaje. Nawet na Steam funkcjonuje specjalna kategoria gier “z dostępem z wyprzedzeniem”. Do tej pory zwracanie takich produktów było dość niejasne. Teraz wszystko się zmieniło. Niestety, na niekorzyść graczy. Ale… nie w języku polskim.

Właśnie zaktualizowaliśmy część naszej polityki zwrotów w związku z produktami kupowanymi w przedsprzedaży. Ta zmiana obejmuje tytuły, które są oferowane w przedsprzedaży wraz z „dostępem z wyprzedzeniem”. Czas gry naliczony podczas okresu dostępu z wyprzedzeniem nie będzie uwzględniany na potrzeby okna zwrotu na Steam.

– informuje Valve we wpisie na blogu

Problem w tym, że w komunikacie w języku angielskim znajdziemy wręcz przeciwną informację. Tam z kolei Valve podkreśla, iż czas ten będzie uwzględniany do łącznego czasu rozgrywki przed zwrotem. Zaraz, to jak w końcu jest?

Dwa komunikaty i dwie sprzeczne informacje

Aby dowiedzieć się, która z tych wersji komunikatu jest prawidłowa, należy udać się bezpośrednio do regulaminu platformy. Tam, także i w polskiej wersji, znajdziemy niekoniecznie pozytywną, ale jednak zrozumiałą dla graczy decyzję.

Zazwyczaj przy zakupie produktu na Steam przed datą wydania 2-godzinne okno czasu gry będzie liczyło się na potrzeby próśb o zwrot pieniędzy, ale okres 14 dni będzie miał zastosowanie dopiero od daty wydania. Przykładowo jeśli kupisz grę, która oferuje wczesny dostęp lub dostęp z wyprzedzeniem, wszelki czas gry będzie liczył się do 2-godzinnego limitu. Jeśli zakupisz w przedsprzedaży tytuł, który nie jest grywalny przed jego datą wydania, to możesz poprosić o zwrot pieniędzy w dowolnym momencie przed wydaniem tego tytułu, a standardowy okres 14 dni/2 godzin będzie miał zastosowanie od daty wydania gry.

– głosi nowy zapis w regulaminie

Znaczy to tyle, że jeśli zagracie w daną produkcję przed jej premierą, będzie nabijał Wam się czas gry, po którego przekroczeniu prośba o zwrot nie zostanie uznana. Za to czas 14 dni na podjęcie decyzji o zwrocie zacznie liczyć się dopiero od daty premiery.

Nie wiemy, czemu sam wpis na blogu wprowadza w błąd. Być może do polskiej wersji wpisu na blogu wdarł się błąd? Steam aktualnie nie zareagował na sytuację, ale możemy być pewni, że utrzymany w mocy będzie zapis obowiązujący w regulaminie.

Źródło: Steam

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie