Xbox Series X wpływa na wyniki Microsoftu. Dział gier traci, Pass zyskuje
Amerykanie podzielili się najnowszymi danymi dotyczącymi wyników finansowych. Microsoft jest oczywiście na ogromnym plusie, lecz widać, że część graczy oczekuje już nowej generacji.
Microsoft pokazuje cyferki, jakie zostały wypracowane w okresie od 1 października do 31 grudnia 2019 roku. To drugi kwartał obecnego roku obrotowego firmy i jak podkreśla dyrektor generalny firmy, wyniki są zgodne z oczekiwaniami. Usługi ciągną przychód w górę, lecz dział gier zalicza poważny spadek. Ale po kolei…
Wyniki Microsoftu, w oczekiwaniu na Xbox Series X
Mimo że całkowity przychód firmy – we wspomnianym okresie – osiągnął 36,9 miliarda dolarów (wzrost o 14 procent w porównaniu z rokiem poprzednim), dział gier zanurkował, notując gorszy o około 21 procent wynik. Przychody ze sprzedaży sprzętu odnotowały jeszcze większy spadek, o 43 procent. Powód? Prawdopodobnie oczekiwanie na Xbox Series X studzi zapał graczy do zaopatrywania się w obecną generację, a brak dużych ekskluzywnych premier dokłada do tego kolejna cegiełkę.
Microsoft nie ma jednak co narzekać, ponieważ firma od jakiegoś czasu powtarza, że skupia się na usługach, a te radzą sobie naprawdę dobrze. No, zauważyć należy, że przychody z usług również spadły – o około 11 procent – lecz Microsoft tłumaczy ten fakt wysokim progiem porównawczym z okresu poprzedniego, który wypracował tytuł third-party (wielu analityków uważa, że tytuł ten to Fortnite od Epic Games). Ważniejsze dla korporacji jest to, że liczba użytkowników Xbox Game Pass wzrosła ponad dwukrotnie w porównaniu z rokiem poprzednim.
Końcówka tego roku będzie bardzo ważna nie tylko dla Microsoftu, lecz również dla Sony. Karty ponownie zostaną rozdane i jesteśmy niezmiernie ciekawi, jak poradzi sobie Xbox Series X oraz PS5 na starcie. Oby każda z tych konsol prezentowała jak najwyższą jakość i względna równowaga/zdrowa konkurencja na rynku została zachowana.