I wojna światowa w grach. TOP 10 tytułów, które musisz poznać

I wojna światowa w grach. TOP 10 tytułów, które musisz poznać
Polecamy! Publicystyka

3. Red Baron (Dynamix /Amiga, PC, Mac OS/ 1990)

Gra – legenda, zatytułowana przydomkiem Manfreda von Richthofena – największego asa myśliwskiego I wojny światowej, który latając w charakterystycznym czerwonym trójpłatowcu, zestrzelił ponad 80 maszyn wroga. Red Baron to doskonały, jak na swoje lata, symulator lotniczy, oferujący historyczną kampanię po obu stronach frontu, 20 modeli myśliwców do wyboru, bardzo dobrą oprawę audio-wizualną, możliwość zmiany kamery czy mnogość trybów w wolnej grze. W przerwie pomiędzy wypełnianiem właściwych misji, możemy przykładowo zmierzyć się z asem przestworzy, eskadrą myśliwców, „zapolować” na Zeppelina, czy z kolei wziąć udział w defensywnych scenariuszach, polegających na powstrzymaniu wrogiego nalotu czy ochrony samolotów zwiadowczych. Dla urozmaicenia rozgrywki, autorzy udostępnili szereg opcji, które mocno zbliżają nasze wirtualne starcia do realnych wzorców. Możemy ustawić limit amunicji i paliwa, kolizyjność z maszynami wroga, warunki atmosferyczne, takie jak deszcz czy słońce, które mocno utrudniają walkę, czy chociażby zacinanie się karabinów! Wraz z Knights of The Sky to czołówka symulatorów lotniczych swoich lat.

Drugie miejsce przeniesie nas na front południowej Europy

Łukasz Kędzierski
O autorze

Łukasz Kędzierski

Redaktor
Fan gier wszech epok stawiający na pierwszym miejscu grywalność, bez względu na gatunek produkcji. Zawsze chętnie odpala gry z PlayStation, czerpiąc z nich nie mniejszą frajdę jak blisko 25 lat temu. W wolnych chwilach pochłania powieści weird fiction oraz pulpowe horrory wydawane w Polsce w latach 90., nie stroni też od dobrego komiksu ze stajni DC.
Advertisement
Udostępnij: